W trosce o rośliny nie musisz sięgać po chemiczne opryski. Istnieje wiele sposobów na walkę ze szkodnikami i chorobami roślin w naturalny sposób. Przygotowanie ekologicznych preparatów jest bardzo proste, a większość składników z pewnością masz w swoim domu. Zobacz, jak dbać o ogród bez chemii. Szkodniki – rozmaite insekty, czy szczury są dużym problemem nie tylko w rolnictwie, ale również w miastach, jak choćby w Krakowie. Ich skuteczne zwalczanie bywa kłopotliwe i z pewnością wymaga odpowiedniego podejścia, umiejętności, jak i użycia właściwych środków. Obecnie dużą wagę przywiązuje się również do tego, aby unicestwienie szkodników miało charakter na walkę ze szkodnikamiMetody zwalczania szkodników dzielimy na mechaniczne, biologiczne oraz chemiczne. Wybór odpowiedniego rozwiązania zależy od takich czynników jak: rodzaj szkodników, ich liczebność, umiejscowienie, ale również nasze preferencje. Usługi deratyzacji oraz dezynsekcja wymagają profesjonalizmu, który w Krakowie reprezentuje przykładowo firma metody zwalczania szkodnikówrozmaite insekty zbiera się ręcznie, a następnie niszczy lub rozgniata od razu po znalezieniu,zagłodzenie – jeśli bytujący na polu szkodnik żywi się jednym gatunkiem roślin, to należy przez dłuższy czas zrezygnować z ich sadzenia, a wykorzystać, te które są dla niego szkodliwe,wymrażanie szkodników – w czasie jesiennej orki, doprowadza się do wywabienia szkodników na zewnątrz, aby doszło do ich przemarznięcia,pomiędzy polami kopie się rowy, które mają prostopadłe ściany, aby gąsienice nie miały możliwości przechodzenia z jednego na drugie,wyłapywanie szkodników czerpakiem,jeśli insekty pojawiają się na niewielkiej przestrzeni to zakłada się pułapki oraz metody zwalczania szkodnikówBiologiczne metody niszczenia szkodników koncentrują się na wspieraniu życia oraz dobrego funkcjonowania pożytecznych zwierząt, które sprawdzają się w zwalczaniu szkodników. Koniecznie należy tu wspomnieć o kilku grupach zwierząt, które stanowią dla człowieka istotne wsparcie w czasie zwalczania szkodników:owadożerne i drapieżne ptaki,żaby – przede wszystkim ropuchy, dla których podstawą diety są liczne szkodniki,pożyteczne ssaki, które żywią się owadami, takie jak krety, jeże czy ryjówki,pożyteczne owady, których występowanie przyczynia się do zwalczania szkodników: biedronki, baryłkarze, czy metody zwalczania szkodnikówWykorzystywane są w sadownictwie i w większych gospodarstwach rolnych. Chemiczne sposoby na odpluskwianie czy deratyzacja w domach, mieszkaniach i innych budynkach są rozwiązaniem stosunkowo substancji chemicznych prowadzi do wytrucia obecnych w danym miejscu szkodników. Jest to skuteczna metoda walki z nimi, jednak powinna być przeprowadzana specjalistycznie, gdyż może również stanowić zagrożenie dla człowieka. Warto zwrócić uwagę na ofertę na i zdecydować się na skorzystanie z usług planujemy usuwanie szkodników, to warto również zwrócić wagę na usługi kryjące się pod hasłem dezynfekcja w Krakowie. Pamiętajmy bowiem, że nasze mieszkania i ogrody czy pola mogą być zanieczyszczone przez bytujące tam wcześniej szkodniki.
Karaluchy mogą zarazić nas chorobami układu pokarmowego, które powodują czerwonkę, cholerę oraz tyfus, ale także tymi atakującymi drogi oddechowe jak: gruźlica czy tężec. Dlatego, tak ważne jest, aby rozpocząć konkretną walkę z tymi szkodnikami od razu jak tylko zobaczysz pierwsze osobniki w swoim domu.
O warzywa na zagonach trzeba dbać przez cały okres ich wegetacji: od siewu i kiełkowania po zbiory, gdyż przez ten cały czas są narażone na ataki szkodników. Na zdjęciu widoczne są moje wiosenne oraz letnie kapusty i jarmuż rosyjski uprawiane w sposób "no dig" Wszyscy ogrodnicy, którzy wkładają serce oraz wysiłek w siew, sadzenie oraz pielęgnację warzyw, muszą być potem przygotowani do ich ochrony przed szkodnikami, tym bardziej że na pyszne warzywa czyha wiele niebezpieczeństw. Wystarczy jednak poznać wroga, aby odpowiednio i na czas przygotować się do ochrony roślin, również tych kapustnych. Zapraszam do zapoznania się z prostymi ekologicznymi metodami ochrony warzyw. W tym artykule zacznijmy od warzyw z ogromnej rodziny kapustnych, czyli różnych kapust, brukselki, brokułów, jarmużu, rukoli, kalarepki, brukwi, rzepy, rzodkiewki. Sami widzicie jak wielka jest grupa tych warzyw. Jakie szkodniki atakują warzywa kapustne? Szkodniki roślin kapustnych - śmietka kapuściana Śmietka kapuściana (Delia radicum) to muchówka, która zaczyna swoje obloty na przełomie kwietnia i maja. Ulubionym jej miejscem składania jaj jest pulchna gleba – samice składają je na szyjce korzeniowej i pod grudki gleby blisko rośliny, a larwy potem żerują przede wszystkim na częściach podziemnych roślin kapustnych (korzenie i zgrubienia jak u rzodkiewki). Rośliny, których korzenie zaatakowały larwy śmietki szybko marnieją i umierają. Ja osobiście tego szkodnika nigdy jeszcze u siebie nie widziałam, ale aby chronić kapustowate przed śmietką kapuścianą warto po prostu uniemożliwić jej dostęp do gleby wokół korzeni - ja tak robię i mam całkowity spokój: przy sadzeniu warzyw z rodziny kapustnych zawsze mocno ubijamy rękami glebę dookoła szyjki korzeniowej (odnosi się to również laków pachnących, wieczornika damskiego i innych roślin z grupy kapustnych); przy sadzeniu rozsady kapusty, brukselki lub jarmużu, na glebę u nasady szyjki korzeniowej nakładamy okrągłe maty z filcu lub starej wykładziny. Do odrysowania takiej okrągłej maty można użyć płyty CD; na zagonie z warzywami kapustnymi można rozłożyć drobną białą mikro-siatkę, która nie przepuści muchówek do gleby. My używamy siatki o nazwie Enviromesh; między rzędami kapustnych sadzimy wypełniacze typu sałata, koperek czy nagietki dla zmylenia zapachu dla muchówki śmietki kapuścianej. Zobacz galerię - ochrona roślin kapustnych przed szkodnikami: Autor: Katarzyna Bellingham We wrześniu i październiku w warzywniku nadal aktywne są bielinki, pchełki oraz mszyce – starajmy się okrywać rośliny kapustne, szczególnie te o delikatnych liściach, takich jak rukola i rzodkiewka Szkodniki roślin kapustnych - ptaki W niektórych ogrodach gołębie lub inne ptaki chętnie "poczęstują się" liśćmi dorodnych roślin kapustnych, które przecież są bardzo smaczne. Szczególnie jest to niebezpieczne przy małych sadzonkach, które w ten sposób mogą zostać całkowicie zniszczone. Aby chronić je przed ptakami musimy utrudnić lub zablokować szkodnikom dostęp do roślin: na przykład przez zastosowanie wszelkich odstraszaczy. My przywiązujemy do palików plastikową taśmę, która przy najmniejszym nawet powiewie wiatru wydaje mruczące dźwięki; na zagonie kapustnych można rozłożyć mikro-siatkę lub jakąkolwiek siatkę, która stanowi zaporę dla ptaków; między rzędami kapustnych sadzimy inne wypełniacze typu sałata, koperek czy nagietki dla zmylenia ptaków – chociaż ptaki są niestety zazwyczaj bardziej błyskotliwe niż muchówki śmietki kapuścianej. Szkodniki roślin kapustnych - bielinki Bielinek kapustnik (Pieris brassicae) i bielinek rzepnik (Pieris rapae) to dobrze znane wszystkim ogrodnikom białe motyle, które nieco różnią się od siebie ubarwieniem i mają zielone lub prążkowane gąsienice, które żywią się liśćmi roślin kapustnych. Samice pierwszego pokolenia składają jaja przeważnie na roślinach dziko rosnących i dopiero potomstwo kolejnego pokolenia żeruje na roślinach uprawnych (w lipcu-sierpniu). Starajmy się nie pozwolić motylom składać jaj na roślinach, a gdy gąsienice już się pojawią, regularnie usuwajmy je ręcznie (ja tak robię i odnoszę duże sukcesy). Poza tym koniecznie: na zagonie z warzywami kapustnymi używajmy mikro-siatki lub białej agrowłókniny; stosujmy broń biologiczną w postaci bakterii Bacillus thuringiensis; pomiędzy rzędami kapustowatych sadzimy inne wypełniacze typu sałata, koperek czy nagietki dla zmylenia motyli; nasturcja (Tropaeolum) to ulubione danie gąsienic bielinków, a więc sadząc je w sąsiedztwie kapustnych możemy odciągnąć gąsienice od upraw. Jeśli przegapimy ten moment i nagle zauważymy, że nasze rośliny gęsto pokryte są gąsienicami, to najłatwiej energicznie potrząsnąć każdą z nich, aby gąsienice spadły na glebę, z której łatwo jest pozbierać je i wyrzucić w jakieś naturalne zarośla z daleka od upraw. Przeczytaj też: Proekologiczne rozwiązania w ogrodzie: jak dbać o wodę, powietrze i glebę >>> Autor: Katarzyna Bellingham Ochrona roślin przed szkodnikami za pomocą siatki Szkodniki roślin kapustnych - pchełki ziemne Pchełki ziemne to małe, skaczące żuczki, które pokazują się w warzywniku podczas suchych i gorących dni. W moim ogrodzie szczególnie często pojawiają się w uprawach delikatnych roślin kapustnych, takich jak rukola czy rzodkiewka, lub na sadzonkach kapusty, brokułów i jarmużu, gdyż najbardziej lubią młode liście. Przy podrośniętych roślinach to nie jest taki duży problem – poza tym może już tak daleko nie doskakują. Pchełki żerując pozostawiają charakterystyczne małe dziurki na liściach. Aby odstraszyć je możemy: starać się zawsze utrzymywać wilgoć w glebie; zawsze przykrywać młode oraz podatne rośliny mikro-siatką lub białą agrowłókniną; zaproś na zagon kapustnych naturalną broń biologiczną na pchełki jaką jest baryłkarz bieliniak (błonkówka z rodziny męczelkowatych), bzygi oraz rączyce. Zrób to przez sadzenie między rzędami warzyw rośliny kwitnące z rodziny baldaszkowatych, np. kolendrę, koper, kminek, aminek oraz krwawniki, maczek kalifornijski, nagietek. Szkodniki roślin kapustnych - mszyce Uskrzydlone migrantki mszycy kapuścianej (Brevicoryne brassicae) przylatują na rośliny kapustne z początkiem czerwca i dają początek nowym pokoleniom. Mszyce szybko opanowują liście roślin, które ulegają zniszczeniu. Najbardziej narażona jest kapusta głowiasta w czerwcu i lipcu, czyli w czasie zawiązywania główek – wówczas następuje uszkodzenie stożka wzrostu i brak plonu. Oto propozycja ekologicznej walki z mszycą kapuścianą: w związku z tym, iż szkodnik zimuje w stadium jaja na pozostawionych w ogrodzie resztkach roślin – zawsze starajmy się usuwać i niszczyć wszelkie pozostałości po zebranych roślinach kapustnych w warzywniku; w walce z mszycą kapuścianą świetnie sprawdza się broń biologiczna, np. larwy biedronki siedmiokropki, pasożyt (parazytoid) mszycy kapuścianej Diaeretiella rapae oraz larwy sieciarki. W celu zwabienia tych pożytecznych owadów do warzywnika sadzimy między rzędami rośliny kwitnące z rodziny baldaszkowatych, np. kolendrę, koper, kminek, aminek oraz krwawniki, maczek kalifornijski i nagietek; przykrywanie upraw mikro-siatką lub białą agrowłókniną. Szkodniki roślin kapustnych - mączliki Mączliki warzywne (Aleyrodes proletella) to bardzo uciążliwe szkodniki. Są to małe, białe muszki żerujące na spodach liści jarmużu i innych roślin kapustnych (a także innych warzyw), które przy każdym potrząśnięciu rośliny wzbijają się do góry jak biała chmura. Opryski nie mają żadnego sensu, ale ważne jest utrzymywanie roślin w dobrej kondycji - ponieważ z doświadczenia wiem, że szkodniki te najchętniej atakują osłabione egzemplarze. Tak więc same rośliny możemy profilaktycznie pryskać probiotykami lub dobroczynnymi, roślinnymi gnojówkami. Oto podstawowe zasady walki z mączlikiem: regularne podlewanie oraz ściółkowanie upraw i utrzymywanie dobrej wilgotności w glebie – mączliki atakują rośliny suche; przykrywanie upraw siatką lub agrowłókniną; usuwanie liści lub roślin, na których żerował szkodnik, aby nie przezimował do następnego sezonu; podobnie jak w przypadku mszycy, w walce z mączlikiem warzywnym świetnie sprawdza się broń biologiczna, np. larwy biedronki siedmiokropki oraz larwy sieciarki, które zjadają jaja szkodników. W celu zwabienia tych pożytecznych owadów do warzywnika sadzimy między rzędami rośliny kwitnące z rodziny baldaszkowatych, np. kolendrę, koper, kminek, aminek oraz krwawniki, maczek kalifornijski i nagietek. Autor: Katarzyna Bellingham We wrześniu i październiku w warzywniku nadal aktywne są bielinki, pchełki oraz mszyce – starajmy się okrywać rośliny kapustne, szczególnie te o delikatnych liściach, takich jak rukola i rzodkiewka Szkodniki roślin kapustnych - ślimaki Ślimaki są jednymi z najbardziej nielubianych mieszkańców ogrodów. Zjadają nie tylko rośliny z grupy kapustnych (chociaż te uwielbiają szczególnie), ale nie pogardzą pędami, liśćmi czy nawet kwiatostanami większości pozostałych roślin w ogrodzie. Najwięcej szkód wyrządzają osobniki z grupy śliników, czyli tak zwane ślimaki nagie. Ochrona roślin przed tym szkodnikiem czy też walka z nim to temat rzeka i na pewno nie podam tutaj wszystkich sposobów, ale opiszę kilka do wyboru. Ja w moich ogrodach toleruję ślimaki wszędzie, tylko nie na zagonach i w miejscach gdzie jawnie niszczą roślinność. Osobniki napotkane na trawniku czy w kompostowniku zostawiam w spokoju, ale gdy są na rabatach to zbieram je ręcznie i oddaję kurom lub wyrzucam jak najdalej się da. Prewencyjnie używam niewielkich ilości (wystarczy kilka granulek) preparatu z fosforanem III żelaza, który obecnie jest aprobowany przez uprawy ekologiczne. Nigdy do zwalczania ślimaków nie używaj granulek, które w składzie mają methiocarb lub metaldehyd! W swoim ogrodzie w walce ze ślimakami pamiętajcie także, aby: nie używać chemicznych oprysków ani nawozów, bo one zabijają lub szkodzą przyrodzie, a przyroda jest najważniejszym pomocnikiem w walce ze wszystkimi szkodnikami i chorobami; tworzyć oazy oraz kryjówki dla natury. Zaproście do ogrodu między innymi ptaki, jaszczurki, jeże, ropuchy, żaby, chrząszcze biegaczowate – one pomogą w znikaniu ślimaków z twojego ogrodu, gdyż ślimaki są dla nich najpyszniejszym pożywieniem; starać się nie używać w ogrodzie kory, pod którą ślimaki lubią się chować. Lepiej jest ściółkować zagony kompostem, ziemią liściową lub inną dobrze przekompostowaną materią organiczną; ślimaki uwielbiają wilgoć, a więc staraj się podlewać ogród z rana – do wieczora i nocy (ulubionego czasu dla ślimaków) zagony przeschną i będą dla nich mniej atrakcyjne; zamiast zraszaczy używaj w ogrodzie podlewania kroplującego; między zagonami warto sadzić aromatyczne rośliny, np. zioła (szałwia, macierzanka czy lawenda), aby swoim zapachem zniechęcały ślimaki. Szkodniki te nie lubią też liści włochatych i szorstkich. Przeczytaj też: Mój ekowarzywnik. Przygotowanie miejsca i kultywacja gleby „bez kopania” Warzywnik dla każdego. Jak założyć ekologiczny warzywnik: projekt, miejsce, ogrodzenie Jak założyć ogród naturalny? Radzi Katarzyna Bellingham Rabaty preriowe. Zakładanie i pielęgnacja Sprawdźcie jak pielęgnować ogród naturalny Główne zasady ekologicznej uprawy zdrowych i pięknych roślin Projektantka zieleni i propagatorka ekoogrodnictwa. Choć pracowała w ogrodzie u księcia Karola, to z szacunkiem pochyla się nad jeżem, pokrzywą czy dżdżownicą. Swój ogród na Kaszubach prowadzi zgodnie z zasadą: nie wtrącać się w życie roślin i jak najmniej ingerować w naturę. Prowadzi podcasty, bloga oraz sklep z sadzonkami warzyw, ziół i kwiatów: Fot. Agnieszka Majewska Czy artykuł był przydatny? Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań. Jak możemy to poprawić? Nasi Partnerzy polecają Więcej z działu - Eko ogród Pozostałe podkategorie NOWY NUMER W najnowszym Muratorze przeczytasz o: elewacjach, tynkach i gładziach, ogrzewaniu na biomasę, grzałkach do pomp ciepła, domach z drewna, gliny i słomy, projektach domów z kilkoma tarasami, ogrodzeniach na działkę rekreacyjną Czytaj Murator ONLINE już od 1 zł za pierwszy miesiąc Ustal genotypy rodziców, typy gamet oraz genotypy i fenotypy w pokoleniu F1. Matka ma grupę krwi AB, ojciec B. Jakie grupy krwi będą miały dzieci? Zadania do rozwiązania w domu, na osobnej kartce na 15 lutego 2013r. Skrzyżowano ze sobą 2 odmiany grochu o kwiatach białych i czerwonych, odmiana czerwona jest heterozygotą, a biała Domowe szkodniki to zawsze temat trudny, który może pojawić się nawet w najbardziej zadbanym domu. W końcu nie raz zdarza się, że przez otwór w murze przedostanie się mysz, przyniesiemy do domu mąkę z jajami moli lub w źle zaimpregnowanej podłodze pojawią się tzw. „korniki”. Jak najszybciej poradzić sobie ze szkodnikami domowymi, by zniknęły z naszych wnętrz raz na zawsze? Szkodnik nr 1 – Jak pozbyć się korników Szkodniki niszczące drewno są na ogół nazywane kornikami, choć pod tym pojęciem rozumiemy całą grupę owadów żerujących w tego rodzaju materiałach. Jeśli zaobserwowaliśmy w podłodze niepokojącą sieć otworów lub tuneli, mamy najprawdopodobniej do czynienia z tykotkiem pstrym, spuszczelem pospolitym, kołatkiem domowym lub miazgowcem parkietowym. Tak naprawdę nazwa szkodnika nie ma większego znaczenia, gdyż metody jego zwalczania są na ogół takie same. Skąd biorą się korniki w domu: nieodpowiednia impregnacja drewna; do budowy użyto wilgotnego materiału; drewno nie zostało odpowiednio zabezpieczone. Jak rozpoznać korniki i inne szkodniki niszczące drewno: słyszymy w drewnie głośne chrupanie lub rytmiczne postukiwanie; zauważamy okrągłe dziury w powierzchni drewna lub tunele. Dlaczego należy walczyć z szkodnikami drewna: niszczą drewno znacznie obniżając jego walory estetyczne i użytkowe; spenetrowane belki lub deski mogą stracić nośność, narażając konstrukcję budynku na osiadanie, a nawet na zawalenie. Domowe sposoby na szkodniki w drewnie: Nabierz terpentyny do strzykawki i wstrzyknij ją w widoczne otwory. Ten sposób jest skuteczny wtedy, gdy szkodniki dopiero rozpoczęły penetrację drewna. Jeśli obszar zajęty przez owady jest większy, należy napełnić puszki terpentyną i pozostawić je w okolicy drewna. Jest to metoda bardziej czasochłonna, ale również skuteczna. Gdy terpentyna wyparuje, należy ponownie napełnić puszki. Zamiast terpentyny można użyć benzyny, nafty, formaliny lub denaturatu, ale każdy ze środków ma inny wpływ na drewno. Jeśli nie chcemy testować odporności naszej podłogi czy mebli na domowe środki przeciw szkodnikom, wybierzmy odpowiednie środki chemiczne. Innym domowym sposobem na zwalczanie szkodników w drewnie jest natarcie powierzchni cebulą. Czynność należy powtarzać przez 2 tygodnie, następnie zrobić krótką przerwę i powtarzać działania, aż do wytępienia wszystkich niechcianych mieszkańców naszej podłogi czy mebli. Chemiczne sposoby na pozbycie się szkodników w drewnie: Drewno posmaruj środkiem owadobójczym za pomocą pędzla. Efekt będzie lepszy, jeśli wstrzykniesz go do środka, by spenetrował materiał. Aby zwiększyć efekt działania środków owadobójczych, możesz zawinąć drewno w folię lub inny nieprzepuszczalny materiał. Gdy materiał zostanie ponownie wysuszony i zniknie nieprzyjemny zapach, należy zaimpregnować go odpowiednim środkiem. Szkodnik nr 2 – Jak pozbyć się mrówek? Mrówki pojawiają się w naszym domu niespodziewanie wtedy, gdy uznają go za źródło łatwego dostępu do pożywienia. Jest to na ogół problem mieszkańców domów, gdyż w blokach mieszkalnych rzadko dochodzi do przemarszu faraonek, gmachówek, hurtnic, mrówek darniowych, rudnic czy amazonek. O ile mrówki same w sobie nie są szkodnikami, tak pojawiając się wśród naszych czterech ścian mogą wywołać słuszny popłoch wśród domowników. Skąd biorą się mrówki w domu: przechodzą niewielkimi otworami z zewnątrz; przechodzą po rurach do mieszkań i domów. Jak rozpoznać, że w domu zasiedliły się mrówki: spotykamy pojedyncze mrówki maszerujące we wnętrzu; zauważamy przemarsze dużej ilości owadów lub gniazdo. Dlaczego należy walczyć z mrówkami: zależnie od odmiany mogą ugryźć; przenoszą bakterie; są niechcianym lokatorem, którego trudno wytępić. Domowe sposoby na zwalczanie mrówek: Mrówki źle reagują na spleśniałą cytrynę – w miejscu ich przemarszów lub gniazda należy ułożyć owoc i poczekać, aż obejmie go pleśń. Równie skuteczny jest ocet, którym należy nasmarować otwory drzwiowe i okienne. Trasy wędrówek mrówek można również posypać proszkiem do pieczenia, cynamonem, solą, pieprzem lub świeżymi ziołami (posiekanymi). Jedzenie należy przechowywać w szczelnie zamkniętych pojemnikach lub szafkach, do których nie są w stanie dostać się mrówki. Wszystkie odpady organiczne muszą być na bieżąco wyrzucane, a naczynia regularnie myte. Chemiczne sposoby na pozbycie się mrówek: Mrówki można usunąć za pomocą spray-ów, proszków służących do rozsypywania w miejscu wędrówek czy specjalnych płytek, które układa się w pomieszczeniu. Na rynku istnieje wiele preparatów, które mają podobne działanie. Szkodnik nr 3 – Jak pozbyć się rybików cukrowych? Rybiki cukrowe to małe szkodniki, które najczęściej zalęgają się w naszych łazienkach. Uwielbiają wysokie temperatury i wilgoć, dlatego by zapobiec ich pojawieniu się, należy przede wszystkim wietrzyć pomieszczenia i unikać ich przegrzewania. Skąd biorą się rybiki cukrowe: przedostają się za pomocą niewielkich otworów w murze; mogą przenosić się za pomocą nieszczelnych rur. Jak rozpoznać, że w domu panoszą się rybiki cukrowe: zauważamy ubytki w miejscach klejenia, również na tapetach; książki, dokumenty lub papier toaletowy mają podejrzane nadgryzienia; Dlaczego należy walczyć z rybikami cukrowymi: nie przenoszą chorób, ale są uciążliwymi lokatorami; niszczą przedmioty codziennego użytku. Domowe sposoby na zwalczanie rybików cukrowych: Wietrz pomieszczenia, szczególnie łazienkę, i dbaj o to, by nie panowały w niej wysokie temperatury. Uszczelnij wszystkie szpary, ubytki i nieszczelności, by kolejne owady nie mogły dostać się do środka. Na noc rozłóż tekturę posmarowaną miodem. Owady w nocy przykleją się do niej i można je wyrzucić z pomieszczeń. Innym sposobem jest rozsypanie mieszaniny cukru pudru z boraksem. Chemiczne metody walki z rybikami cukrowymi: Z rybikami cukrowymi można walczyć podobnie jak z mrówkami czy karaluchami – za pomocą spray-ów na owady, pułapek na rybiki czy innych proszków na owady „biegające”. Szkodnik nr 4 – Mole ubraniowe i spożywcze źródło: Mole ubraniowe i spożywcze są na ogół przynoszone przez nas do domu, gdy nie zdajemy sobie z tego zupełnie sprawy. Niestety nie możemy się przed nimi ochronić i jedynym wyjściem jest szybkie zwalczanie szkodników, zanim zniszczą naszą garderobę oraz zapasy żywieniowe. Mole ubraniowe i mole spożywcze to zupełnie inny rodzaj moli, dlatego zwalczamy je na różne sposoby. Skąd się biorą mole w domu: przynosimy je w takich produktach jak mąka, otręby czy orzechy (złożone jaja); przylatują z zewnątrz w okresie ciepłym, gdy temperatura pozwala im przetrwać (mole ubraniowe). Jak rozpoznać, że w domu zagnieździły się mole: w ubraniach pojawiają się małe dziurki; w szafce z produktami mącznymi zauważymy latające owady; produkty mączne pachną stęchlizną; w szafce pojawiły się pajęczyny. Dlaczego powinniśmy walczyć z molami: niszczą ubrania, szczególnie produkty wykonane z wełny i kożuch; zanieczyszczają produkty żywieniowe, które nadają się wyłącznie do wyrzucenia. Domowe sposoby na zwalczanie moli żywieniowych: Wyrzuć wszystkie produkty znajdujące się w szafce, nawet jeśli nie widzisz na nich widocznych kokonów czy jaj szkodników spożywczych. Produkty mączne od razu po zakupie przesyp do szklanych lub metalowych pojemników, które będą stanowiły barierę przed przedostaniem się moli. W szafce rozłóż liście laurowe, miętę, macierzankę, ziele angielskie lub goździki – mole nie lubią intensywnych zapachów. Domowe sposoby na zwalczanie moli ubraniowych: W szafie rozłóż lawendę w woreczku lub stare gazety – mole zostaną odstraszone ich zapachem. Możliwie często wietrz garderobę, by pozbyć się nieproszonych gości. Między ubrania włóż kostki mydła lub odświeżacze zapachowe do szaf. Chemiczne sposoby zwalczania moli: Najlepsze rezultaty daje zastosowanie kilku środków jednocześnie – płytki na owady, spray-u oraz pułapki na mole. Warto jedynie zwrócić uwagę na to, do którego rodzaju moli jest dedykowany dany produkt. Poza molami, w naszej kuchni mogą zalęgnąć się inne owady, które zwalczamy na podobnej zasadzie: wołek zbożowy – czarno-brunatny chrząszcz niewielkich rozmiarów, który pojawia się w otrębach, kaszkach czy muesli; mklik mączny – nieco większy od mola z szarymi skrzydłami, smakuje prawie we wszystkich produktach mącznych; rozkruszek – prawie niewidoczny, należący do roztoczy szkodnik, żeruje głównie w mąkach. Szkodnik nr 5 – Myszy Myszy to zmora domów jednorodzinnych, szczególnie wtedy, gdy nadchodzi chłodniejsza pora i gryzonie szukają schronienia oraz łatwego dostępu do pożywienia. Oczywiście najbardziej humanitarnym sposobem jest złapanie delikwenta i wyniesienie go poza teren domu czy ogrodu. Nie jest to jednak rozwiązanie dla każdego z nas, szczególnie jeśli myszy napawają nas strachem i odrazą. Skąd biorą się myszy w domu: przechodzą małymi otworami lub same wygryzają dziury np. w wełnie mineralnej czy w styropianie; przemykają do domu, jeśli pozostawiamy otwarte okna lub drzwi (myszy potrafią bez problemu przemieszczać się po pionowych murach). Jak rozpoznać, że w domu pojawiły się myszy: znaleźliśmy odchody od 3 do 6 mm długości (od 12 do 20 mm sugerują obecność szczurów); słyszymy podejrzane chrobotanie, które nasila się nocną porą; znajdujemy resztki niedojedzonego jedzenia; przewody lub inne przedmioty są nadgryzione. Dlaczego należy walczyć z myszami: przenoszą różne choroby i bakterie; zanieczyszczają nasze środowisko odchodami; u wielu osób powodują odrazę. Domowe sposoby na usunięcie myszy z domu: Jeśli posiadamy w domu kota, udostępnijmy mu pomieszczenie, w którym podejrzewamy obecność myszy. Zatkajmy wszystkie otwory i zabezpieczmy miejsca, przez które mogą przedostawać się myszy. By wytropić ich ścieżki możemy posypać podłogę talkiem lub proszkiem fluoroscencyjnym. Jeśli znajdziemy gniazdo lub rejony, w których często pojawia się mysz, możemy umieścić tam dziką miętę, rumianek, oleander, spleśniałą cytrynę czy kwiaty wrotyczu, które odstraszają gryzonie. Niestety nie możemy spodziewać się, że ta metoda wypłoszy myszy z domu. Chemiczne (i mechaniczne) sposoby na usunięcie myszy z domu: Zastosujmy elektroniczne odstraszacze, które emitują dźwięki niesłyszalne dla człowieka, a drażniące gryzonie. Popularne są różnego rodzaju łapki na myszy, które mogą być mniej lub bardziej humanitarne. Jedne jedynie łapią zwierzę, by można je wynieść bezpiecznie poza nasz dom, a inne uśmiercają myszy. Wiele osób stosuje trutkę na gryzonie, jednak stanowi ona zagrożenie dla dzieci i zwierząt domowych. Pamiętajmy o tym, by stosując chemiczne środki przeciwko gryzoniom, odpowiednio zabezpieczyć jedzenie. Szkodnik nr 6 – Karaluchy i prusaki Karaluchy i prusaki pojawiają się często w mieszkaniach, które znajdują się w pobliżu śmietników i restauracji. Często możemy je również „dostać” w prezencie wraz z zakupem nowego lokum. Musimy być bardzo ostrożni, gdyż podobnie jak pozostałe szkodniki domowe są trudne do wyplenienia. Skąd się biorą karaluchy i prusaki w domu: przechodzą z innych mieszkań i z zewnątrz poprzez otwory w ścianach i inne nieszczelności; przemieszczają się za pomocą rur i nawiewów wentylacyjnych. Dlaczego należy walczyć z karaluchami i prusakami: mogą skazić jedzenie; są nosicielami chorób; ich odchody mogą powodować reakcje alergiczne. Domowe sposoby walki z karaluchami i prusakami: Zadbaj o porządek w domu i napraw system wodociągowy. Żywność przesyp do szczelnych pojemników. Regularnie wynoś śmieci. Namocz kawałki materiałów piwem i rozłóż je w miejscach, które odwiedzają prusaki i karaluchy. Napój alkoholowy nie służy do uśmiercania owadów, tylko do ich otumanienia. Otumanione owady należy zabrać, a następnie wrzucić do ognia lub zalać wrzątkiem. Innym domowym sposobem na zwalczenie karaluchów i prusaków jest przygotowanie bułki nasączonej kwasem borowym, a następnie rozłożenie jej w miejscach odwiedzanych przez owady. Chemiczne sposoby walki z karaluchami i prusakami: Zastosuj specjalne żele, które idealnie sprawdzają się w mieszkaniach do 50 m2. Poza tym możesz wykorzystać spray-e owadobójcze, specjalne pułapki na karaluchy czy wspominane już wcześniej płytki na owady. Warto zastosować kilka rozwiązań jednocześnie, by jak najszybciej wyplenić szkodniki z domu. Szkodnikom w domu mówimy stanowcze NIE Często wstydzimy się przyznać, że w naszym domu lub w mieszkaniu zamieszkał szkodnik lub ich całe stado, które skutecznie uprzykrza nam życie. W większości przypadków nie mamy jednak na to wpływu i jedyne co możemy zrobić, to szybko podjąć kroki mające na celu ich eliminację. Nie poddawajmy się nawet wtedy, gdy kilka środków nie wywarło większego skutku – lepiej wytępić kilka sztuk niż zmagać się z plagą atakującą nasze cztery ściany. Jakie są wasze sposoby walki ze szkodnikami? Podzielcie się swoimi złotymi radami!

Musimy być przygotowani też na walkę ze szkodnikami, które niszczą rośliny. Istnieje wiele naturalnych oraz chemicznych metod walki z nieproszonymi gośćmi. Pamiętajmy, że np. opryski owadobójcze zabijają nie tylko szkodniki, ale i owady pożyteczne.

Pierwsze skojarzenie z roślinami owadożernymi może być takie, że skoro żywią się owadami, to na pewno zjadają też owady, które dla innych roślin są groźnymi szkodnikami. Niestety nie. Jedynie tłustosz radzi sobie ze szkodnikami liści (chociaż też nie ze wszystkimi). Tym bardziej pomysł wysłania przeciwko szkodnikom innych małych zwierzątek może wydać się dziwny. I owszem - odradzam stosowania pożytecznych organizmów na roślinach z lepkimi liśćmi, lub na muchołówce, a i na saracenii czy dzbaneczniku zwierzątka szukające ofiar mogą do nich wpadać. Jednak roztoczy na przędziorki, nicieni oraz larw pryszczarek (które nie łażą po liściach, tylko siedzą przy koloni mszyc) możemy spokojnie użyć. Wiele znanych nam roślin (w tym duża część takich, które uważamy za chwasty), zawiera naturalne związki chemiczne - alkaloidy, glikozydy czy olejki eteryczne które odstraszają lub zwalczają owady i choroby grzybowe. Możemy przygotowywać z nich napary, wywary oraz wyciągi, które nie będą dla naszych roślin tak szkodliwe jak preparaty chemiczne. Zapobiegawczo stosujemy je trzy razy w okresie największego zagrożenia szkodnikami, leczniczo używa się kilka razy co parę dni. Są one dosyć łatwe do zrobienia, a surowce możemy zebrać sami lub kupić w sklepie zielarskim czy aptece. Z roślin(chwastów-pokrzyw) możemy wykonać: napar - świeże lub suszone rośliny należy zalać wrzątkiem i zostawić pod przykryciem na 20 - 30 minut. Po odcedzeniu i ochłodzeniu do temperatury pokojowej nadaje się do użycia; wywar - świeże lub suszone rośliny należy zalać zimną wodą na 12 lub 24 godziny a następnie pogotować na małym ogniu przez 30 minut, zostawić pod przykryciem do wystygnięcia i odcedzić. Wywar nadaje się do użycia prze tydzień, chyba że jeszcze gorący zamkniemy w szczelnym słoiku - wtedy możemy go użyć w ciągu 3 - 4 miesięcy. Wywary służą - po rozcieńczeniu wodą - do oprysków lub do podlewania; wyciąg - świeże lub suszone rośliny należy zalać zimną wodą i pozostawić na 12 lub 24 godziny - to wszystko. Mamy jednak tylko jeden dzień na jego wykorzystanie, gdyż później wyciąg fermentuje. UWAGA! STOSUJĄC ŚRODKI CHEMICZNE ZACHOWAJ MAKSYMALNĄ OSTROŻNOŚĆ !!! ZADBAJ O SIEBIE (RĘKAWICZKI, OKULARY OCHRONNE) O SWOICH PODOPIECZNYCH (PSY, KOTY, RYBKI, OWADY itp.). Uwaga! Nie używajmy jednocześnie organizmów pożytecznych i środków chemicznych! Mija się to z celem, gdyż preparat, oprócz szkodnika, zabije też naszych sprzymierzeńców! Nie używajmy ich też nim nie minie okres karencji poprzednio zastosowanego preparatu chemicznego! Grzyb i pleśń: Objawy - pojawienie się białego, puszystego nalotu. Przyczyny - zimne i wilgotne otoczenie, niedostateczne oświetlenie, słaba cyrkulacja powietrza, stosowanie tanich torfów z kwiaciarni i hipermarketów ? zazwyczaj nieodkażonych, zarażonych pleśnią, stosowanie akwariów bez wentylacji, zaleganie starych, obumarłych liści, czasem zastosowanie zwykłych żarówek (nie dotyczy energooszczędnych świetlówek). Ochrona naturalna: - usuwanie starych, obumarłych liści, - ręczne usuwanie pleśni, na przykład delikatnie za pomocą wykałaczki, należy uważać, by nie uszkodzić roślin, - zwiększenie wentylacji, zamiast akwarium kupujemy terrarium, jeśli wysiewamy nasionka do doniczki i przykrywamy folią ? należy ją co pewien czas zdejmować i wentylować, - stosowanie specjalistycznych żarówek/świetlówek niszczy/ogranicza występowanie pleśni, duża ilość światła, zwłaszcza naturalnego, również pomoże w walce z pleśnią. Preparaty z grejpfruta: W 1980 roku pewien Amerykanin, dr Jakub Harich zauważył, że pestki grejpfruta wyrzucone na kompost nie ulegają rozkładowi. Postanowił zbadać jakie związki chemiczne znajdują się w grejpfrucie i jaki wpływ wywierają na bakterie, wirusy i grzyby. Wyniki przeszły najśmielsze oczekiwania. Substancje zawarte w całym owocu zwalczały wiele gatunków bakterii, grzybów i jednokomórkowych pasożytów. Potwierdzili to inni naukowcy. Zaczęto szukać innych zastosowań ekstraktu z grejpfruta. Okazało się, że nadaje się wzmacniania odporności u ludzi (odpowiednie preparaty można kupić w aptekach), leczeniu zwierząt, odkażaniu wody i dezynfekowaniu pomieszczeń. Preparaty z grejpfruta niszczą lub znacznie hamują rozwój strzępek grzybni. Jego preparaty dostępne w sklepach ogrodniczych to Citrosept i Biosept. Ząbki czosnku: Mają (podobnie jak i cebula) silne działanie grzybobójcze. 2 ząbki czosnku rozgniatamy i zalewamy 0,5l wody destylowanej i odstawiamy w szczelnym pojemniku na co najmniej 12h. Następnie separujemy zarażone roślinki, spłukujemy zakażone miejsca fungicydem, a zamiast wody do podstawki/miseczki/pojemnika lejemy fungicyd i trzymamy je w ten sposób przynajmniej 4-5 dni. Przy słabym występowaniu pleśni, rośliny należy spłukać nie rozcieńczonym roztworem, a przy nasilonym wstawić zarażone doniczki do osobnego naczynia/pojemnika/podstawki z rozcieńczonym 1:3 preparatem i spłukiwać je stężonym preparatem. Wystarczy około 4-5 dni, by pozbyć się choroby, a rośliny owadożerne najczęściej przechodzą te kurację bez szwanku. Jedynym negatywnym skutkiem może być częściowe utracenie kropelek. Metoda została przetestowana na drosera aliciae i drosera capillaris. Napar z bylicy: Usunie pleśń. Suszone ziele (ok 3 g) zalej litrem wody. Gotuj przez ok 30 minut. Po odcedzeniu rozcieńcz napar wodą (w stosunku 1:3). Przelej do spryskiwacza. Płyn stosuj co kilka dni na zaatakowaną przez chorobę roślinę. Napar ze skrzypu: Zawiera toksyczną dla grzybów saponinę. Suszone ziele (200 g) gotuj przez 30 min. Rozcieńcz wodą (w proporcji 1:4), roślinę spryskuj płynem co 3 dni (przez 3 tygodnie). Ochronna chemiczna: - Topsin M 500 Powinien być rozcieńczony 0,05-0,10%, ze wskazaniem na 0,05%. - Amistar 250 SC. Zalecane stężenie: 0,05-0,15% (5-15 ml środka w 10 litrach wody);zabieg wykonywać zapobiegawczo lub w momencie pojawienia się pierwszych objawów choroby; następne zabiec w odstępach co 7-14 dni. Mączniak: Ich zarodniki są przenoszone z... wiatrem. Są zagrożeniem dla wszystkich roślin!. Na liściach widać białawy nalot, który z czasem staje się brązowy. Preparaty z lecytyny: Lecytynę sojową spożywamy na co dzień. Jest ona emulgatorem w budyniu, czekoladzie i innych artykułach spożywczych. Jest też skutecznym środkiem przeciwko mączniakowi prawdziwemu. Porażone rośliny spryskujemy dokładnie z wierzchu i od spodu. Zabieg powtarzamy jeszcze kilka razy w odstępach tygodniowych. Można także spryskać profilaktycznie rośliny rosnące w pobliżu zarażonego okazu. Preparatem lecytyny sojowej jest Bio Blatt. Siarka z zapałek: Siarka jest grzybobójcza. Najpierw usuń chore części rośliny. Następnie wetknij zapałki w ziemię (główkami do dołu), przy brzegu doniczki. Można też rozsypać wykruszoną z zapałek siarkę wokół rośliny. Mączliki: Ochrona naturalna: - Gąsieniczniki (Encarsia formosa) Są to maleńkie (0,6 mm), uskrzydlone owady. Ich płeć można odróżnić po kolorze odwłoka: samice mają żółty, samce są całe czarne. Dorosła samica podczas 2 - 3 tygodniowego życia składa od 50 do 100 jaj, po jednym do każdej larwy mączlika. Larwa po wylęgnięciu się zjada szkodnika od środka. Larwa mączlika czernieje a po 20 dniach wychodzi z niego dorosły gąsienicznik. Cykl zaczyna się od początku. Najlepiej przeznaczyć na jedną roślinę 20 owadów, ale zabieg jest skuteczniejszy, gdy zwalczamy szkodniki na kilku - kilkunastu ustawionych blisko siebie kwiatach. Wymagają one temperatury co najmniej 18 stopni i dobrego oświetlenia. Pierwsze efekty widać po 2 tygodniach, a zniszczenie wszystkich szkodników następuje najpóźniej po 2 miesiącach. Mszyce: Objawy - mszyce chętnie atakują wszystkie gatunki roślin, głównie ich młode pędy i kwiaty. Liście stają się wtedy lepkie, a wierzchołki gałązek i pąki więdną. Rośliny owadożerne najczęściej są atakowane przez zielone mszyce. Przyczyny - zakażanie z zewnątrz, atakowane są nieowadożerne części roślin. Ochrona naturalna: - Zbieranie i tępienie ręczne, - Spłukanie Wodą destylowaną, Biedronka (Coccinellidae) – rodzina obejmująca niewielkie chrząszcze o owalnym, wypukłym ciele. Przeszło 5,2 tysiąca gatunków na całym świecie, w Polsce ok. 80. Żywią się mszycami, dlatego wykorzystywane są w biologicznym zwalczaniu tych szkodników. Mnożą się bardzo szybko i mogą dawać 2-4 pokolenia rocznie. Zimują owady dorosłe. W tym celu potrafią gromadzić się setkami, a nawet tysiącami w różnych miejscach - pod ziemią, w budynkach czy pod korą drzew. Czułki biedronek są przeważnie krótkie lub bardzo krótkie. Mają 8-11 członów, często na ich końcach występuje buławka. W aparacie gębowym charakterystyczne są głaszczki szczękowe o kształcie toporków. Głowa szeroka, wchodzi w przedplecze. Zaniepokojone larwy lub dorosłe chrząszcze wydalają poprzez stawy nóg hemolimfę o żółtym zabarwieniu, która ma trujące właściwości. larwa biedronki Złotooki przeciw mszycom Latem często zdarza się, że wieczorem do oświetlonego pokoju wpadają niewielkie (10 - 15 mm) jasnozielone owady z delikatnymi skrzydłami. Są to złotooki Chrysoperla (Chrysopa) carnea, których larwy żywią się mszycami, wciornastkami i wełnowcami oraz jajami tych owadów (dorosłe jedzą pyłek kwiatowy i nektar). Larwy w niczym nie przypominają swoich rodziców: są żółtobrązowe, spłaszczone i mają dość duże "kleszcze", którymi chwytają i wysysają w ciągu swojego życia około 500 mszyc. Nie mają dużych wymagań, chociaż najlepiej rozwijają się przy temperaturze 20 - 26 stopni. Nadają się do stosowania na pojedynczych roślinach. Złotooki to drapieżne owady oczyszczające ogród z groźnych szkodników roślin. Zjadają mszyce (w ciągu dwóch tygodni jedna larwa potrafi zjeść 450 mszyc), czerwce, miodówki, przędziorki i larwy zwójek. Dorosłe złotooki odżywiają się także pyłkiem roślin. Stają się po nim płodniejsze i dłużej żyją, dlatego warto posadzić w ogrodzie rośliny miododajne (na przykład facelię, grykę, krwawniki, lawendę, macierzankę, a także jarzębinę, lipę i robinię). Niestety, te pożyteczne owady są wrażliwe na mróz, w surową zimę może zginąć nawet 90% złotooków. Można im pomóc przetrwać ten trudny okres. We wrześniu należy ustawić w ogrodzie małe skrzynki wypełnione suchymi liśćmi lub słomą, których przednie ściany mają niewielkie szpary. Skrzynki powinny być na wysokości około 1,5 m i najlepiej, żeby miały brązowy lub czerwony kolor (wabi złotooki). Późną jesienią należy przenieść skrzynki do garażu lub piwnicy, a wiosną z powrotem ustawić w ogrodzie, by złotooki mogły je opuścić. W jednej skrzynce może zimować 600 i więcej złotooków. Drapieżne pryszczarki przeciw mszycom: Drapieżny pryszczarek mszyco-jad (Aphidoletes aphidimyza) jest groźnym przeciwnikiem mszyc. W naszych mieszkaniach może być stosowany tylko w szklarni lub w ogrodzie zimowym, gdyż lubi wysoką wilgotność i gęsto ustawione rośliny. Nie nadaje się do zwalczania mszyc na pojedynczych roślinach. Samice pryszczarka składają jaja w pobliżu kolonii mszyc (może ich złożyć nawet 200). Larwy, które się z nich wylęgną żywią się wyłącznie mszycami. Podczas rozwoju, trwającego w temperaturze pokojowej 5 - 7 dni, larwy mogą zjeść około 80 mszyc. Przepoczwarzają się potem w ziemi i po około 10 dniach dorosłe osobniki są gotowe do złożenia w pobliżu koloni mszyc następnych jaj. Larwy pryszczarek rozsyła się w podłożu z torfu, który dzieli się na mniejsze części i rozkłada do doniczek (około 80 poczwarek na 10 m2). Temperatura powinna wynosić około 20 - 24 stopnie, powinna być też wyższa wilgotność. Jeśli mszyce powrócą powinno się powtórzyć zabieg z pryszczarkami. Wywar z pokrzywy: Zawarty w nim kwas krzemowy zwalcza owady. Ziele (ok. 500 g) lub susz pokrzywy (ok. 100 g) mocz przez 2 dni w zimnej wodzie (5 l). Roślinę spryskaj płynem tylko raz. Wyciąg z pokrzywy: Wiosną i latem zbieramy zielone, nie kwitnące części bez korzeni. Kilogram świeżych (lub 200 gramów suszonych) roślin zalewamy 10 litrami wrzątku i pozostawiamy na 24 godziny. Cedzimy i obficie spryskujemy rośliny. Mszyce giną po pierwszym użyciu. Jest nietoksyczny, ma skuteczność porównywalną do środków chemicznych, ale ma jedną wadę - nieprzyjemny zapach utrzymuje się przez kilka godzin po oprysku. Płyn z rabarbaru: Płyn ten jest trujący dla mszyc. Zalej liście (250 g) wrzątkiem (1,5 l), odstaw na 15 min. Odcedź, rośliny opryskuj płynem co kilka dni. Wyciąg z Aksamitki: Rośliny zbieramy w okresie kwitnienia, bez korzeni. Kilogram suszonych roślin zalewamy 10 litrami ciepłej wody na 48 godzin, a następnie spryskujemy zaatakowane części roślin. Ochrona chemiczna: Mospilan lub Pirimor w zależności od wilgotności powietrza. W wyższej, ponad 60% stosujmy Mospilan. W obu przypadkach należy zastosować najmniejszą dawkę oraz powtórzyć oprysk po 4-5 dniach. Opuchlaki: Ochrona naturalna: Nicienie przeciw opuchlakom Są to małe nicienie z rodzajów Heterorhabditis i Steinernema (S. carpocapsae), które pasożytują w larwach opuchlaków. Nicienie te są absolutnie nieszkodliwe dla roślin, ludzi i zwierząt. W glebie szukają swoich żywicieli - larw i poczwarek, wnikają do nich i wnętrza infekują bakterią nieszkodliwą dla ludzi i zwierząt stałocieplnych, która we krwi owadów szybko się rozmnaża i po niewielu dniach larwy obumierają. Po zainfekowaniu larwy opuchlaków zabarwiają się na brunatno i na czerwonawo. Nicienie odżywiają się teraz tymi bakteriami, są one bowiem ich naturalnym pokarmem i rozmnażają się. W końcu opuszczają zabite larwy, aby szukać nowych, żywych larw opuchlaków. Nicienie nie zwalczają dorosłych chrząszczy. Ponieważ nicienie opuszczają larwy dopiero w temperaturze co najmniej 12 stopni, stosować je możemy od wiosny do jesieni. Na powierzchnię 6m2 gleby lub doniczek potrzeba około 3 milionów nicieni. Nicienie dostarczane sa najczęściej w formie płatków, które wkładamy na godzinę do naczynia z wodą, której temperatura nie przekracza 20 stopni. Nicienie wychodzą wtedy z płatków. Wodę z nicieniami mieszamy z dodatkową porcją wody. Nie wprowadzamy nicieni do ziemi narażonej na silne nasłonecznienie. Przędziorki: Objawy: Są to drobne 'pajączki', które bardzo szybko się rozmnażają i w większości przypadków tworzą drobną, lepką pajęczynę najczęściej na młodych pędach. Atakują całą roślinę wysysając z niej soki. Liście bardzo szybko usychają. Przyczyny: Atak z zewnątrz, można je nieświadomie przenieść na skórze, czy ubraniu i bardzo ciężko się ich pozbyć, ponieważ liczne stadia zmuszają do przeprowadzenia kilku zabiegów spryskując rośliny bardzo dokładnie z każdej strony. Ochrona naturalna: - Przędziorki bardzo szybko się roznoszą, więc możliwie najszybciej odseparujmy roślinę od innych, które posiadamy. Bardzo szybko wchodzą na człowieka, który przenosi je dalej, - Pomocne jest też zanurzenie doniczki z rośliną w wodzie destylowanej, wysadzenie jej z doniczki i staranne opłukanie, a następnie przesadzenie do nowej doniczki i nowego podłoża. Konieczna jest obserwacja nadal z dala od innych roślin. Warto zapobiegawczo użyć środek chemiczny. Mniszek lekarski ("mlecz") co robimy: wyciąg; co zbieramy: korzenie lub liście; kiedy zbieramy: od kwietnia do sierpnia; jak robimy: 250 gramów zmielonych korzeni lub 400 gramów swiażych liści zalewamy 10 litrami wody i zostawiamy na 3 godziny; jak rozcieńczamy: nie rozcieńczamy; na co używamy: na mszyce i przędziorki; uwagi: stosujemy zapobiegawczo i leczniczo. Dobroczynek szklarniowy: Naturalnym wrogiem przędziorka chmielowca jest drapieżny roztocz dobroczynek szklarniowy (phytoseiulus pesimilis). Jest on nieco większy od przędziorka, bardziej ruchliwy i błyszcząco czerwony (młode są bezbarwne). Drapieżne roztocze odżywiają cię wyłącznie przędziorkami i ich jajami - jeden osobnik potrafi wyssać około 5 dorosłych przędziorków lub 20 jaj dziennie. Jego dodatkowym atutem jest o połowę krótszy od szkodnika cykl rozwojowy. Roztocza wprowadzamy gdy tylko dostrzeżemy przędziorki. Na jedną roślinę powinniśmy wyłożyć ich około 20, a następni zapewnić temperaturę 22 - 27 stopni Celsjusza, ochronę przed nadmiernym słońcem i wysoką wilgotność (która ogranicza też przędziorki). Gęste ustawienie roślin sprzyja przechodzeniu roztoczy między nimi. Po około dwóch tygodniach przędziorki powinny zniknąć z naszych roślin. - Napar z łusek cebuli Napar ten Odkaża roślinę. Łupiny (z kilku główek) zalej gorącą wodą. Odstaw na 3 dni. Po przecedzeniu spryskaj roślinę. Zabieg powtórz po kilku dniach. - Herbatka z rumianku Jej zapach odstrasza przędziorki. Zioła (5 łyżek) zalej litrem wrzątku. Odstaw na 12 godzin, odcedź, rozcieńcz wodą (w proporcji 1:5). Płynem przemywaj liście co kilka dni przez 3 tygodnie. Ochrona chemiczna: - Provado firmy Bayer w sprayu Najlepiej spisuje się w przypadku roślin owadożernych. Starajmy się nie pryskać części z gruczołami trawiennymi i włoskami z lepką cieczą. Magus 200SC Jako jeden z nielicznych niszczy wszystkie stadia rozwoju. Należy zastosować najniższą dawkę przedstawioną na ulotce (dla roślin ozdobnych) i spryskać roślinę 2-3 razy w odstępie tygodniowym. Wciornastki: UWAGA: z doświadczenia z wciornastkami plony mniejsze o 50%!!! Objawy - Wciornastki to małe owady (1-2mm) które łatwo zauważyć na dolnej stronie liścia w postaci drobnych, poruszających się "kreseczek". Liście uszkodzone przez wciornastki dostają charakterystycznych palcowa-tych plam. Spodnia część liścia wydaje się szaro brązowa, matowa. Jeśli je zauważycie nie ma na co czekać? Bardzo szybko doprowadzą wasze rośliny do katastrofy. Najczęściej atakują dzbaneczniki. Jak się ich pozbyć? Panuje opinia, że dzbaneczniki są dość delikatne i nie powinno stosować się żadnych środków chemicznych, jednak wydaje mi się ona dość napompowana informacją. Ochrona naturalna:: - Roztwór szarego mydła Zdezynfekuje zaatakowane liście rośliny. Łyżkę mydlanych wiórków rozpuść w ciepłej wodzie (1 l). Do roztworu dodaj łyżkę denaturatu. Płynem przemyj kilkakrotnie liście rośliny. Zabieg powtarzaj co tydzień. MIRICAL Do zwalczania mączlika szklarniowego (Trialeurodes vaporariorum) i mączlika ostroskrzydłego (Bemisia tabaci), we wszystkich stadiach rozwojowych, preferowane są jaja i larwy. Zwalcza przędziorki, wciornastki (również Echinothrips americanus) oraz jaja motyli, zjada także skośnika pomidorowego (Tuta absoluta). W mniejszym stopniu mszyce i larwy miniarek. Dorosłe osobniki są także w stanie przeżyć pewien czas, mając za pokarm jedynie soki roślinne, jednak budowa populacji przebiega wówczas znacznie wolniej, niż w przypadku odżywiania się mączlikiem. tutaj można kupić Dziubałeczek mączlikowy (Macrolophus caliginosus) - drapieżny pluskwiak różnoskrzydły. Hypoaspis W uprawie roślin ozdobnych, gdzie trudności w biologicznym zwalczaniu wciornastków są szczególnie duże, bardzo często dodatkowo stosuje się drapieżne roztocza z rodzaju Hypoaspis (brak polskiej nazwy). Wykorzystywane gatunki – Hypoaspis miles i Hypoaspis aculifer to wielożerne organizmy glebowe, które mogą odżywiać się różnymi formami pokarmu występującymi w podłożu, jak: skoczogonkami, larwami ziemiórek i drobnych chrząszczy, nicieniami i innymi roztoczami. W swoim menu mają także zimujące w podłożu poczwarki wciornastków, co jest zasadniczą przyczyną, dla której są wykorzystywane w biologicznym zwalczaniu wciornastków. Amblydromalus limonicus Skuteczny jest w zwalczaniu wciornastka i mączlika.. jest bardzo żarłocznym organizmem i bardzo intensywnie się namnaża. Dobrze rozwija się w temperaturze od 13 – do 30 stopni C Roztocze Amblydromalus limonicus jest polecane obok drapieżnego roztocza Amblyseius swirskii (Swirski-Mite) i nowego produktu Swirski-Mite LD (o wydłużonym okresie działania) Ochrona chemiczna: - Środek o nazwie ABC Jest w postaci spryskiwacza - gotowy do użycia. Nie trzeba go rozcieńczać. Rośliny pryskamy obficie, kładąc doniczkę bokiem aby nie zalać gleby. Po około 1 godzinie spłukujemy środek z roślin lekkim strumieniem wody destylowanej ze spryskiwacza. Działa również w 100% w przypadku wciornastków na kapturnicach i darlingtonii. - Provado firmy Bayer Ten uniwersalny środek nadaje się również do tych szkodników. Jedyną jego wadą jest koszt ponad 20zł. Nie mniej jednak warto zainwestować te kwotę, ponieważ jest skuteczny w przypadku różnorakich szkodników, a powstałe szkody są niewielkie lub znikome. Spryskujemy dokładnie zaatakowany obszar rośliny, unikamy części z gruczołami trawiennymi. Po 24h środek zmywamy dużąilością wody destylowanej. Wełnowce: Azalie, kaktusy, oleandry, palmy i paprocie - te rośliny najczęściej są atakowane przez wełnowce. Szkodniki te ukrywają się pod białymi kłaczkami, widocznymi w rozwidleniach gałązek. W przypadku roślin owadożernych, najczęściej ich ofiarą padają dzbaneczniki. Ochrona naturalna: - Australijska biedronka przeciw wełno-wcom Oprócz licznych gatunków biedronek, które zjadają mszyce, są też biedronki, które zjadają wełnowce. Skutecznym ich pożeraczem jest australijska biedronka wełnowcowa (Cryptolaemus montrouzieri). Jest ona od kilku lat hodowana w insektariach. Na 10m2 wystarcza około 25 chrząszczy, na pojedynczą roślinę około 5. Samica może złożyć nawet 400 jaj w złoże jaj wełnowca. Larwy biedronki także są drapieżne i oprócz wełnowców zjadają także inne owady ssące. Są one podobne do dorosłych wełnowców i w temperaturze od 21 stopni mogą podczas całego okresu rozwoju wytępić ponad 300 wełnowców. Odpowiednimi dla nich warunkami są: temperatura co najmniej 20 stopni i wilgotność powietrza co najmniej 60%. Można je kupić (niestety w ilościach hurtowych) pod nazwą CRYPTOBUG. - Roztwór szarego mydła Zdezynfekuje zaatakowane liście rośliny. Łyżkę mydlanych wiórków rozpuść w ciepłej wodzie (1 l). Do roztworu dodaj łyżkę denaturatu. Płynem przemyj kilkakrotnie liście rośliny. Zabieg powtarzaj co tydzień. - Płyn z tytoniu Zawarte w nim substancje są dla szkodników toksyczne. Wykrusz zawartość papierosa, zalej wodą (0,5 l) i gotuj przez 30 min. Ostudź, podlej roślinę. Ziemiórki: Objawy - Pojawienie się na torfie białych larw z czarnymi główkami. Często można zauważyć wiele larw w wodzie, gdy podniesiemy doniczkę. Czarne, nieduże muszki to dorosłe ziemiórki. Larwy często żerują w korzeniach roślinek tuż przy powierzchni torfu, czasem wychodzą na torf. Jeśli coś objadło lub zdewastowało nam malutkie rosiczki, to pierwsze podejrzenie pada na ziemiórki. Przyczyny - Często ziemiórki są w domowych kwiatach, jednak torf i duża wilgotność gleby to dla nich idealne środowisko do rozmnażania. Przesuszenie torfu jest bardzo groźne ? potrafią wtedy zjeść cały wysiew. Uwagi: ziemiórki mogą być również powodem zwiększonego prawdopodobieństwa wystąpienia chorób grzybicznych. Ochrona naturalna: - Zbieranie larw z torfu, można nimi karmić dorosłe rosiczki, zebranie ziem 2-3cm z powierzchni, - Wymiana wody w podstawki co pewien czas jeśli jest? - stosowanie pułapek z wodą, octem, płynem do naczyń i kurkumy(kolor żółty przyciąga ziemiórki) - szklanka wody, 2 łyżki stołowe octu winnego, płyn do naczyń mała łyżeczka i łyżka kurkumy, - lepce o koloru żółtym na muchy, muszki i ziemiórki, - Zastosowanie odkurzacza do wciągania dorosłych ziemiórek. UWAGA - odkurzacza używać ostrożnie i na małej mocy wsysania aby nie uszkodzić swoich roślin. - Zalanie czosnku wrzątkiem do szklanki 250ml - jeden duży ząbek czosnku(można go pokroić lub wycisnąć) - po lekkim ostygnięciu na 2-4L (na większa dawkę trzeba uważać) Hypoaspis Miles i Hypoaspis aculeifer Stosowane na ziemiórki i prawdopodobnie na rozkruszki . Zwalcza jaja , larwy poczwarki ziemiórek. Zwalcza też rozkruszka korzeniowego, poczwarki wciornastków, skoczogonków i nicieni. To wielożerne organizmy glebowe. Do zwalczanie ziemiórków skuteczne sa też bakteria Bacillus thuringinensis,entomofilne nicienie z rodzaju Steinernema feltiae występujące w handlu pod nazwa Entonem... Nicienie: Do zwalczania ziemiórek nadają się pasożytnicze nicienie rodzaju Steinernema (S. feltiae). Działają one w ten sam sposób jak nicienie przeciw opuchlakom. Również i te nicienie dostają się wraz z wodą do do opanowanej szkodnikami ziemi, wnikają do larw ziemiórek i zabijają je. Nicieni nie stosujemy zapobiegawczo, ponieważ bez żywicieli nie przetrwają one zbyt długiego okresu czasu. Nicienie aktywnie poszukują żywiciela np. analizując poziom dwutlenku węgla w podłożu wydzielanego przez szkodniki. Po znalezieniu żywiciela przenikają do jego ciała i uwalniają toksyczne bakterie (Xenorhabdus). Bakteria zabija szkodnika w ciągu kilku godzin a Nicienie rosną i rozwijają się w jego martwym ciele. W ten oto sposób powstaje kolejne pokolenie nicieni, które opuszczają martwe ciało żywiciela i udają się na aktywne poszukiwanie kolejnego. Jeśli populacja szkodników jest duża może minąć od 14 do 21 dni zanim zostanie widocznie zredukowana liczba dorosłych osobników. Nicienie wykazują swoją aktywność w temperaturze powyżej 8°C, natomiast bakteria, którą uwalniają w ciele żywiciela musi mieć co najmniej 14° C aby skutecznie go zabić. Bakteria przestaje działać w temperaturze powyżej 26°C. Info: Możliwość zakupu na allegro Ochrona chemiczna: Provado firmy Bayer w sprayu najlepiej spisuje się w przypadku roślin owadożernych. Starajmy się nie pryskać części z gruczołami trawiennymi i włoskami z lepką cieczą. Uwaga! Jeśli nie potrzebujemy dużej ilości preparatu, to zamiast na przykład 200 gramów na 10 litrów możemy użyć 100 gramów na pięć litrów lub 20 gramów na litr. Czas robienia wyciągu czy gotowania pozostanie jednak bez mian. Jeśli macie swoje sprawdzone metody do walki z insektami, z pleśnią czy z grzybem to proszę info na pw - potem zamieszczę na forum... Jeśli temat coś wart to proszę moderatorów o zaczepienie tematu... Bibliografia: 1. Na podstawie książki "Uprawa kwiatów w domu: autorstwa Sigrid Heue, 2. Kwietnik, 3. Działkowiec - wydanie specjalne poświęcone ochronie roślin, 4. "Tina" Nr 30 - 26 lipca 2006r, za zgodą autorów, 6. Doświadczenie firmy Nepenti.

Na gąsienice stosuje się trutki. W tym celu w otwory wylotowe wtykamy wagę nasączoną trutką, zaś otwór zalepiamy gliną lub cementem. Innym sposobem jest wyciąganie gąsienic przy pomocy specjalnych drutów. Niestety usuwanie gąsienic, skutków ich działania i leczenie drzew jest procesem trudnym i pracochłonnym.
Presentation Creator Create stunning presentation online in just 3 steps. Pro Get powerful tools for managing your contents. Login Upload Download Skip this Video Loading SlideShow in 5 Seconds.. Biologiczne metody walki ze szkodnikami PowerPoint Presentation Biologiczne metody walki ze szkodnikami. Metody i środki walki ze szkodnikami. zbieranie i wyłapywanie zakładanie pułapek mechanicznych lub chemicznych stosowanie urządzeń wibracyjnych i dźwiękowych stosowanie tablic lepowych i promieni UV wykorzystywanie substancji odstraszających Uploaded on Sep 18, 2014 Download PresentationBiologiczne metody walki ze szkodnikami - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - E N D - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Presentation Transcript Biologiczne metody walki ze szkodnikamiMetody i środki walki ze szkodnikami • zbieranie i wyłapywanie • zakładanie pułapek mechanicznych lub chemicznych • stosowanie urządzeń wibracyjnych i dźwiękowych • stosowanie tablic lepowych i promieni UV • wykorzystywanie substancji odstraszających • zakładanie osłon ochronnychZbiór ręczny Jest to skuteczna metoda w walce z takimi szkodnikami jak gąsienice, chrząszcze i ślimaki. Tablice lepowe oraz promienie UV Żółte tablice skutecznie odstraszą mszyce i mączlika szklarniowego. Białe zaś mogą zwabić wciornastka zachodniego. W ochronie roślin wykorzystuje się ponadto urządzenia świetlne, którymi wabi się owady, np. promienie ultrafioletowe wabiące je wprost na elektryczne dźwiękowe i wibracyjne W walce ze szkodnikami wykorzystuje się również mniej konwencjonalne metody, takie jak wibracje czy emisję fal akustycznych. Zarówno drgania jak i dźwięki o określonej częstotliwości spełniają swoje zadanie jako środki odstraszające wywołujące instynkt ucieczki. Są skutecznymi sprzymierzeńcami człowieka w walce z myszami, szczurami, kunami, muchami, mrówkami, molami, karaluchami, pająkami i wszelkiego rodzaju innym mechaniczne i chemiczne Bardzo skuteczne (i humanitarne) są pułapki na krety, zakopywane w ziemi, w miejscu gdzie przechodzi korytarz wykopany przez zwierzę. Po schwytaniu kreta do takiej pułapki można go wywieźć w miejsce, gdzie nikomu nie będzie robił szkód (nie zabijajmy kretów - są pod ochroną). Często wykorzystuje się działanie różnych substancji jako element wabiący intruza, np. pułapka piwna na ślimaka czy wabiki feromonowe na owady .Substancje odstraszające Liczne rośliny, w tym zielarskie, zawierają wonne substancje zwane repelentami , które odstraszają owady i roztocze. Do takich roślin należy bylica piołun, bagno zwyczajne, macierzanka, czosnek, kolendra, petunia, wrotycz, nasturcja, aksamitka, pomidor, liście orzecha włoskiego, rozmaryn lekarski, szałwia i tymianek. Uzyskane z nich olejki eteryczne lub wodne wyciągi ograniczają porażenie, a nawet hamują rozwój i składanie jaj przez szkodliwe owady. Rośliny opryskane takimi wyciągami stają się dla owada nie atrakcyjne. Osłony ochronne Choć ptaki w większości przypadków są naturalnymi sprzymierzeńcami człowieka w walce ze szkodnikami, to w pewnych sezonach zdarza się, że same stają się intruzami. W celu zapobiegnięcia stratom wywołanym przez głodne zwierzęta, rozkłada się siatki ograniczające dostęp do roślin. Gięta siatka z włókniny rozłożona na grządkach warzywnych ochroni je przed śmietką kapuścianą, połyśnicą marchwianką czy śmietką cebulanką. „Wróg mojego wroga jest moim przyjacielem” Do metod naturalnych zalicza się ponadto biologiczne sposoby walki ze szkodnikami, które opierają się na naturalnych wrogach lub konkurentach. Bardzo często nie zdajemy sobie sprawy z faktu, iż roślinożerne szkodniki roślin ogrodowych, podobnie jak wszystkie inne organizmy na ziemi, mają swoich naturalnych wrogów. Są to liczne pasożyty i drapieżniki, które traktują szkodniki roślin jako źródło pokarmu i w znaczącym stopniu pozwalają ograniczyć ich liczebność. Wiedza na temat stworzeń pożytecznych jest ważna, gdyż często podczas zwalczania szkodników roślin, nieświadomie niszczymy również naszych sprzymierzeńców. Sięgając po środki owadobójcze, musimy zdawać sobie sprawę z tego, iż jest to broń obosieczna - obok szkodników niszczy również wiele stworzeń dla nas wrogowie szkodników Pasożyty Te owady pasożytują na swych gospodarzach, składając jaja na ich ciele lub wewnątrz. Larwy wylęgają się z jaj i rozwijają, powodując paraliż żywiciela. Przykłady naturalnych wrogów owadów, które są pasożytami szkodników to drobne osy, błonkówki i wadą metod biologicznych jest trudność uzyskania odpowiedniej ilości wrogów szkodnika w odpowiednim momencie, to znaczy, gdy szkodnik pojawia się masowo. Osobniki gatunku zwalczającego szkodnika są zwykle ruchliwe i po wypuszczeniu na zagrożonej plantacji część z nich odlatuje. Spośród drapieżnych chrząszczy największe znaczenie mają naturalnie występujące w uprawach biegaczowate i biedronkowate. Drapieżny tryb życia prowadzą zarówno ich larwy, jak i osobniki dorosłe. Biegaczowate zjadają głównie gąsienice motyli, larwy chrząszczy i błonkówek, natomiast biedronkowate są efektywnymi drapieżcami biedronkowate Biedronki, zwane pospolicie również "Bożymi Krówkami" są jednymi z najbardziej znanych sprzymierzeńców w walce ze szkodnikami - pozwalają w znacznym stopniu ograniczyć liczebność mszyc. Mszyce są zjadane zarówno przez larwy biedronek jak i osobniki dorosłe. Poza mszycami biedronki mogą zjadać również tarczniki, miodówki, przędziorki i młode larwy motyli. Chrząszcz zjada dziennie 150 mszyc, larwa tygodniowo - około 800. Larwy biedronek zupełnie nie przypominają osobników dorosłych - są wydłużone z wyraźnie widoczną głową i trzema parami nóg, w miarę rozwoju zmieniają barwę z czarnej na szarą lub szaroniebieską z czerwonawymi plamkami. Larwy najliczniej występują od czerwca do sierpnia, a jedna larwa może zjeść nawet kilkaset Są to bardzo drapieżne i żarłoczne chrząszcze. Zjadają owady i ich larwy, a także dżdżownice i ślimaki. Żywią się również padliną. Mają dobry węch. Gonią ofiarę, a gdy ją dopadną – polewają sokami trawiennymi, po czym zjadają. Żerują w nocy, w dzień chronią się w ściółce, między butwiejącymi liśćmi, pod kamieniami. Dorosłe osobniki mają zazwyczaj od 15 do 25 mm długości, choć największy występujący w Polsce – biegacz skórzasty – osiąga ponad 40 mm. Bzygowate to rodzina owadów zaliczana do rzędu muchówek. Osiągają długość do 25 mm i są charakterystycznie ubarwione - mają tułów w czarno-żółte paski, przez co często mylimy je z osami. Bzygowate są jednak dla ludzi nie groźne, a wygląd podobny do żądlących os służy ich ochronie przed drapieżnikami. Osobniki dorosłe bzygowatych żywią się nektarem kwiatów. Jednak ich larwy nie są już wegetarianami - czynią spustoszenie w koloniach mszyc, przez co pomagają nam ograniczać liczebność tych często spotykanych dwuplamy Zbrojec dwuplamy (Perillus bioculatus) i jego larwy bardzo dobrze spisują się w walce ze stonką ziemniaczaną, ale jak dotąd są źle przystosowane do naszych zim. stonka ziemniaczanaMęczelkowate – rodzina owadów z rzędu błonkoskrzydłych licząca ok. 5 tys. gatunków. Larwy męczelkowatych są pasożytami larw innych owadów, najczęściej motyli. Po zakończeniu rozwoju opuszczają ofiarę, a następnie budują owalne kokony, w których następuje przepoczwarczenie. Najpospolitszym przedstawicielem tej rodziny w Polsce jest baryłkarz bieliniak pasożytujący w gąsienicach bielinka majowy występuje w całej Europie z wyjątkiem skrajnych północnych i południowych części. Chrabąszcze żerują najchętniej na liściach dębów. Spotykane są na liściach wierzby, brzozy, jarzębiny, buka, grabu, klonu i osiki. Z gatunków iglastych chętnie zjadają igły modrzewia, niekiedy ogryzają kwiatostany sosny, świerka i jodły. Chrabąszcze mają naturalnych wrogów wśród borsuków, jeży, kretów, ryjówek, nietoperzy, owadów drapieżnych. Pluskwiak z rodziny tarczówkowatych Podisus maculiventris (larwa) radzi sobie nawet z większymi gąsienicami Podisus maculiventris wysysa gąsienicęDziubałek gajowy (Anthocoris nemorum) Dziubałek gajowy. Możemy go spotkać na drzewach i krzewach owocowych od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Pluskwiaki te żywią się przędziorkami, jajami owocówek, larwami miodówki jabłoniowej i pryszczarków, gąsienicami zwojkówek, namiotnika jabłoniowego oraz innych drobnych korówkowy jest to gatunek błonkówki z rodziny bleskotek. Samice składają jaja w ciele mszycy - bawełnicy korówki. Larwy zimują i przepoczwarzają się w martwym ciele żywiciela, a wiosną wychodzą na zewnątrz dorosłe osobniki. Co ciekawe, ośce są tak bardzo żarłoczne, że mogą całkowicie zniszczyć bawełnicę korówkę, a następnie same zginąć z braku pokarmu. Złotooki (Chrysoperla carnea) Złotooki. Latem często zdarza się, że wieczorem do oświetlonego pokoju wpadają niewielkie (10 - 15 mm) jasnozielone owady z delikatnymi skrzydłami. Są to złotooki, które swoją nazwę zawdzięczają pięknie połyskującym, szmaragdowym oczom. Osobniki dorosłe jedzą pyłek kwiatowy i nektar. Jednak ich larwy są bardzo zaciekłymi pożeraczami mszyc, wciornastków i wełnowców (zarówno postaci dorosłych jak i jaj tych szkodników). Larwy złotooków w niczym nie przypominają swoich rodziców - są żółtobrązowe, spłaszczone i mają dość duże "kleszcze", którymi chwytają i wysysają w ciągu swojego życia około 500 mszyc. Gąsienicznik to podstępny 2 milimetrowy owad składający swoje jajeczka bezpośrednio w mszycy. Larwa pasożytując we wnętrzu mszycy, utrzymuje ją przy życiu bezpośrednio do momentu przepoczwarzenia. Po bytności larwy pozostają ślady - zmumifikowane dziurawe mszyce. Dziurawe, z uwagi na maleńki otworek, jakim się wydostają. Jedną z trudności w zastosowaniu gąsienicznika jest fakt, iż pasożytuje on jedynie na mszycach ważną grupą wśród drapieżców są drapieżne roztocza, które wykorzystywane są w biologicznej ochronie roślin w uprawach szklarniowych i sadowniczych. Aktywnie poszukują ofiar zarówno postacie larw, jak i osobniki dorosłe, żywią się jajami i larwami przędziorków, wciornastków czy muchówek ziemiórkowatych. Dobroczynki - drobne roztocza (długość do 0,5mm), które są dla na właściwie niewidoczne. Pojawiają się wczesną wiosną, penetrując powierzchnię kory a potem również liści w poszukiwaniu takich szkodników jak przędziorki czy też szpeciele, których jeden dobroczynek może zjeść nawet kilkadziesiąt dziennie (zarówno jaj, larw i postaci dorosłych). przędziorek szpecielMrówki bardzo efektywnie przeciwdziałają gradacjom paprocha cetyniaka, strzygoni choinówki, barczatki sosnówki, brudnicy mniszki oraz rośliniarek. Oczyszczają one las z tych owadów w promieniu ok. 35 m od kopcaNa szczególną uwagę w walce ze szkodnikami zasługują kręgowce. Należą do nich płazy, gady, ptaki oraz ssaki. Większość z nich żywi się larwami owadów, ich postaciami dorosłymi oraz ślimakami. Większe gady, ptaki oraz ssaki likwidują pospolite gryzonie. Wśród ssaków do zwalczania biologicznego, zwłaszcza szkodników nocnych, nadają się szczególnie nietoperze. Chirurdzy drzew Przysmakiem dzięciołów są larwy dobrze nam znanych korników. To prawdziwa owadzia zmora dla lasów. Nasi chirurdzy po nakłuciu drzewa, długim i lepkim językiem wybierają te szkodliwe owady. Prócz groźnych korników zwinne dzięcioły potrafią szukać w koronach drzew gąsienic, poczwarek motyli i mszyc. Ponieważ wszystkie te owady atakują zdrowe drzewa nazywamy je szkodnikami pierwotnymi. W biologicznym zwalczaniu niedoceniana jest również rola owadożernych jeży czy ryjących w poszukiwaniu pokarmu dzików, które buchtując niszczą wiele szkodników zimujących pod liśćmi i w walce z gryzoniami (nornik, mysz polna, karczownik), z pomocą przychodzą nam znani już tępiciele tych szkodników: • kuny • łasice • węże • drapieżne ptaki • koty domowe karczownik mysz polna nornikSprzymierzeńcami człowieka w walce z drobnymi szkodnikami są również nasze krajowe płazy i gady. Do szczególnie zaangażowanych w walkę z owadami, ich larwami oraz ślimakami należą jaszczurki i ropuchy. Miłej nauki
Naturalne środki walki ze szkodnikami mogą być zadziwiająco skuteczne. Pamiętajcie, że pomimo swojego naturalnego pochodzenia, Wasze rośliny mogą ich nie polubić. Na początku przetestujcie środek na jednym liściu danej rośliny i sprawdźcie, jak na niego reaguje. Najbardziej znanymi szkodnikami drewna są kornik i spuszczel pospolity, choć technicznych szkodników drewna jest znacznie więcej. Ich larwy rozwijają się w drewnie gdzie żerują latami. W ten sposób zniszczeniu ulegają stare meble, antyki, obudowy pamiątkowych zegarów, a także duże zabytkowe obiekty i skanseny. Oprócz wartości sentymentalnych konstrukcje drewniane są ważnym składnikiem naszego dorobku osobistego i narodowego, dlatego walka z ksylofagami wymaga zdecydowanych działań, dużej cierpliwości i dokładności. Najczęstszą błędną decyzją jest wymiana uszkodzonego elementu na nowy, co w konsekwencji może spowodować powstanie nowej plagi insektów. Świeże drewno silnie przyciąga owady swoimi olejkami eterycznymi. W konsekwencji, problem rodzi się na nowo. Drewno nie tylko dostarcza szkodnikom pokarmu, jest także doskonałą kryjówką dla larw i dorosłych osobników, dlatego przy zwalczaniu insektów koniecznie jest połączenie metod chemicznych i fizycznych. Pierwszym krokiem w skutecznym zapobieganiu atakom szkodników drewna jest impregnacja. O obecności szkodników świadczą: Wysypywanie się mączki drzewnej; Odgłosy drążenia, skrobania; Obecność larw; Pojawienie się owadów będących naturalnymi wrogami szkodników drewna. Działania względem insektów drewna można podzielić na działania: Zapobiegawcze Interwencyjne Zwalczanie szkodników drewna ze względu na miejsce żerowania jest bardzo trudne i tak naprawdę niemożliwe na własną rękę. W tym przypadku naprawdę warto skorzystać z pomocy profesjonalistów. Firma INSEKT2 oferuje szeroką gamę sposobów walki ze szkodnikami. Kluczowe jest określenie z jakim gatunkiem szkodnika mamy do czynienia i zastosowanie właściwego sposobu jego zwalczania. Daje to największą efektywność oraz nie wpływa negatywnie na odkażane drewno. W walce z ksylofagami stosowane są najczęściej: Metoda termiczna; Metoda chemiczna; Metoda mechaniczna; Metoda fizyczna; Dezynsekcja polem elektrycznym; Iniekcja ciśnieniowa drewna. Firma INSEKT2 jest członkiem Polskiego Stowarzyszenia Pracowników Dezynfekcji, Dezynsekcji i Deratyzacji. Posiadamy wszystkie wymagane uprawnienia poparte 25-letnim doświadczeniem w branży. Nasi specjaliści służą profesjonalną informacją, poradą i pomocą. INSEKT2 - Twój zaufany partner w walce ze szkodnikami 7xk8P.
  • 5ehfen32rc.pages.dev/288
  • 5ehfen32rc.pages.dev/7
  • 5ehfen32rc.pages.dev/342
  • 5ehfen32rc.pages.dev/121
  • 5ehfen32rc.pages.dev/286
  • 5ehfen32rc.pages.dev/217
  • 5ehfen32rc.pages.dev/378
  • 5ehfen32rc.pages.dev/169
  • 5ehfen32rc.pages.dev/289
  • chemiczne metody walki ze szkodnikami