Ponieważ sam mózg nie odczuwa bólu, bóle głowy stanowią główny objaw, który sugeruje, że w organie doszło do jakichś uszkodzeń. Jednak, jak już wspomnieliśmy wcześniej, nie każdy ból głowy wskazuje na poważny problem. Musisz wiedzieć kiedy taki ból może pojawiać się z powodu poważnych problemów zdrowotnych, aby we Small talk to taka forma rozmowy, która nie wymaga za dużo od jej uczestników. Nie trzeba zbytnio się otwierać, wchodzić na poważniejsze, angażujące tematy. To co? Łatwizna, nie? No niezbyt. O czym w takim razie gadać? Jaki haczyk rzucić, by nawiązać werbalny kontakt z nowo poznaną osobą? Pogoda – uniwersalny temat do small-talk’u z nowo poznaną osobą Ten temat ma jedną, OGROMNĄ zaletę. Jest wypróbowany na przestrzeni pokoleń. Nie wiadomo kto pierwszy i kiedy wprowadził pogodę jako główny temat niezobowiązujących konwersacji. Pewnym jest za to, że gadają o tym nasi rodzice, babcie, ciotki i wujkowie. O słoneczku i deszczyku, wietrze i burzach rozprawiali zapewne również nasi pradziadowie. Nie trzeba zbytnio się wysilać. Ot, przypominasz po prostu, swojemu interlokutorowi o tym, jak to wiosna coś się nie kwapi by do nas zawitać. I nagle, potok słów, rozmiarów Wodospadu Niagara, leci w Twoją stronę. Mieszkamy w takiej strefie klimatycznej, że pogoda jest zwykle bardzo ważnym elementem naszego życia. Kiedy ostro pizga zimnem, leje deszcz – możemy dać wyraz swojej anty-pogodowej solidarności dusz. Kiedy wreszcie przyjdzie ciepło – możemy podzielić swój entuzjazm. IDEALNIE. Zarzuć komplement – sposób na przełamanie pierwszych lodów Nic tak nie zachęca ludzi do rozmowy i nie rozbudza ukrytych w nich umiejętności społecznych, jak delikatne połechtanie ich ego. Walnij jednym komplementem, a potem dla pewności popraw drugim i słuchaj. Nie dość, że masz kupione kilkanaście minut miłej rozmowy, to jeszcze może dowiesz się kilku miłych rzeczy na SWÓJ temat. Arsenał komplementów, których możesz użyć jest bardzo szeroki. Gadaj o wszystkim. O tym, że ktoś ma ładne buty. Że ktoś ma dobry gust co do spożywanego alkoholu. Że ktoś posiada idealne poczucie humoru. Wszystko o wszystkim! Serio. TROCHĘ bardziej osobiście Wiadomo. Nie zapytasz nowo poznanego człowieka o to, ile zarabia. Niech Cię ręka boska broni, nie interesuj się jak tam nowo poznanej osobie układa się w związku. Te tematy są, jak najbardziej, niedopuszczalne do poruszenia w ramach small talku. Nie znaczy to jednak, że delikatnie nie możesz podpytać rozmówcy: co tam u niego? Musisz tylko nieco poznać background danej osoby. Wiesz, że ostatnio gdzieś wyjeżdżała? Zapytaj o wrażenia. Znasz jakieś jej osiągnięcia? Poproś o uchylenie rąbka tajemnicy sukcesu. Uważaj, aby nie przekroczyć cienkiej granicy pomiędzy zainteresowaniem a nachalnością. Jeśli widzisz, że ktoś nie ma ochoty rozmawiać na dany temat – odpuść. W każdym, choć najbardziej, z pozoru, neutralnym temacie mogą czaić się nieprzyjemne dla kogoś wspomnienia. Cóż za wspaniałe wydarzenie! Aktualności to zawsze dobry temat do small-talku Komentowanie okazji towarzyszącej spotkaniu jest jak najbardziej na miejscu. Kontekstowe rozmówki nie mają prawa nikogo urazić. Zazwyczaj są też dość atrakcyjnym tematem do wyrażenia opinii. Możesz zapytać rozmówcę skąd zna gospodarzy imprezy. Jeśli znajdujesz się w knajpie – zagadać jak długo zna to miejsce i jak je ocenia. Nie zaszkodzi zrobienie małego rozeznania na temat innych gości wydarzenia. Jeśli są znajomymi Twojego rozmówcy, ten zapewne chętnie uchyli rąbka tajemnicy na ich temat. Przy okazji, będziesz wtedy miał/a kilka informacji niezbędnych do rozpoczęcia konwersacji z pozostałą częścią towarzystwa. Dyrdymały – czyli rozmowa o byle czym Pomimo usilnych starań, może przyjść ta chwila, kiedy wszystkie tematy są, albo przegadane, albo niechętnie zostały przyjęte na gruncie konwersacji. Czy to znaczy, że przegrałeś? Musisz się wycofać i nie otwierać gęby przez cały czas, do końca imprezy? Jest jeszcze mały promyczek nadziei. Spróbuj użyć tzw. hypothetical questions. Coś w stylu: co byś zrobił jakby się okazało, że żyjesz w symulacji? Albo jakieś inne, mniej lub bardziej banalne dziadostwo. Jeśli ktoś pomyśli przez to, że jesteś naprawdę beznadziejnym partnerem do dyskusji – nic nie tracisz. Jeśli przyciągniesz takich samych jak Ty, czyli nieumiejących się odnaleźć dziwaków – może to skutkować dość ciekawą rozmową opartą na porozumieniu osób z podobnym profilem psychologicznym i uciekających się do dziwnych, abstrakcyjnych tematów. Autor artykułu: Krzysztof Jędrzejczyk

Znajdujesz się na stronie wyników wyszukiwania dla frazy o czym ty do mnie rozmawiasz. Na odsłonie znajdziesz teksty, tłumaczenia i teledyski do piosenek związanych ze słowami o czym ty do mnie rozmawiasz. Tekściory.pl - baza tekstów piosenek, tłumaczeń oraz teledysków.

Co oznacza NIE MARUDŹ, BO MNIE GŁOWA BOLI: przestań gadać. Słownik Nadziany: Czym jest 1. mający wiele pieniędzy, bogaty; 2. dobrze, modnie ubrany, noszący markowe ubrania nie marudź, bo mnie głowa boli. Słownik Nagara: Czym jest analogia do nazwy wodospadu menstruacja nie marudź, bo mnie głowa boli. Słownik Na Lizaku: Czym jest nie mieć jakichkolwiek problemów nie marudź, bo mnie głowa boli. Słownik Nudy Na Pudy: Czym jest lekcja wychowawcza nie marudź, bo mnie głowa boli. Słownik Negatywka: Czym jest ocena niedostateczna; jedynka nie marudź, bo mnie głowa boli. Czym jest nie marudź, bo mnie głowa boli znaczenie w Słownik powiedzenia N . Dodano: 9 września 2019 Autor: Obywatel 1.2. Prawo Właściwe. Serwis WGRANE.pl jest multimedialnym serwisem, skierowanym głównie do Polaków (lub osób polskojęzycznych). W związku z tym, że Usługodawca (hostingodawca) jest podmiotem polskim i ma siedzibę na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej, niniejszy Regulamin został sporządzony w oparciu o przepisy prawa polskiego (w Gdy się np. uderzysz, w organizmie powstaje substancja chemiczna. Zakończenia nerwowe odbierają ją jako sygnał i posyłają dalej. Informacja dociera do rdzenia kręgowego i płynie nim do mózg. Tam sygnał jest identyfikowany, a ty czujesz ból w konkretnym miejscu. Mechanizm ten pomaga ci ochronić uszkodzony organ (np. zabezpieczyć rękę przed kolejnym urazem) i podpowiada, który organ trzeba leczyć. Inaczej jest w przypadku bólów powstających samoistnie. Dręczą cię one bez konkretnego celu. Dlatego zamiast cierpieć, zacznij z nimi walczyć! Gdy masz migrenę Jednym z dotkliwszych bólów samoistnych jest migrena. W Polsce cierpią na nią aż 4 miliony ludzi. Co roku liczba ta rośnie. Migrena najczęściej dopada kobiety, ale nie oszczędza także mężczyzn i dzieci. Pojawia się między 12. a 40. rokiem życia i pozostaje z nami już na zawsze. Na razie nie znaleziono na nią skutecznego lekarstwa (trwają badania). Na szczęście atakom można zapobiegać, tłumić je lub przynajmniej łagodzić. Najczęściej spotykana jest migrena zwykła. Cierpi na nią ok. 80 procent chorych. U nich napady bólu pojawiają się nagle, zazwyczaj o poranku. Towarzyszą im często dreszcze, nudności, wymioty, nadwrażliwość na światło i dźwięk. Kilka (a nawet kilkanaście) godzin przed atakiem mogą wystąpić tzw. objawy zwiastunowe: wahania nastroju, zniechęcenie, apatia, senność lub pobudzenie i drażliwość. U 15 procent chorych pojawia się także aura, czyli poważne zaburzenia widzenia i mowy. Napięciowy ból głowy Ból głowy przydarza się każdemu z nas. W 90 procentach przypadków jest to tzw. napięciowy ból głowy. W przeciwieństwie do migreny, nie poprzedza go aura ani inne objawy. Czasem tylko można odczuwać ucisk taki, jakby na głowę założono obręcz. Z bólem można się obudzić. Będzie on z czasem narastał i może trwać nawet do kilku dni! Zazwyczaj atakuje skronie, by potem rozprzestrzenić się na resztę głowy. Pierwsze napięciowe bóle mogą się pojawiać już przed 10. rokiem życia. Towarzyszą nam przez całe życie, uaktywniając się pod wpływem stresu, przemęczenia czy zmian atmosferycznych. Skąd się bierze migrena Do tej pory dokładnie nie wiadomo, co powoduje migrenę. Badania dowiodły jednak, że przyczyn jej powstawania trzeba szukać bezpośrednio w mózgu. Tam bowiem zachodzą zmiany (w obrębie układu naczyniowego), które doprowadzają do ataku bólu. Dlaczego czujemy ból Gdy ból jest wynikiem urazu, nasz organizm produkuje substancję chemiczną, która działa niczym alarm. Sygnał ten wyłapują nerwy i przesyłają go do rdzenia kręgowego. Następnie wędruje on do mózgu, gdzie jest odczytywany i odpowiednio lokalizowany. Wszystko to trwa zaledwie chwilę... To ci pomoże! Dbaj o siebie i unikaj tego, co powoduje atak - Regularnie jadaj - najlepiej 5 razy dziennie, ale małe porcje. Dzięki temu utrzymasz stały poziom cukru we krwi. - Wystrzegaj się nadmiernego wysiłku (w pracy i podczas ćwiczeń), ponieważ osłabia organizm, powoduje skoki ciśnienia oraz wahania w dostawie tlenu (przeforsowanie wiąże się często z niedotlenieniem). - Stroń od hałasu, ostrego oświetlenia i intensywnych zapachów (np. perfumy, środki chemiczne, smażone potrawy). - Staraj się zbyt często nie pochylać głowy do przodu. Unikaj gwałtownego zrywania się z łóżka czy krzesła. Takie ruchy zakłócają zmysł równowagi (błędnik) oraz powodują duże wahania ciśnienia. - Rozładuj napięcie - pomasuj kark, połóż się na chwilę. Taki relaks pomoże ci ukoić nerwy i rozluźnić mięśnie. Czym się leczyć na własną rękę? Przy krótko trwającym lub mało nasilonym bólu możesz sięgnąć po środek przeciwbólowy sprzedawany bez recepty, np. z paracetamolem lub ibuprofenem. Jeżeli ból nie ustaje, nie bierz dawki większej niż zalecana, ponieważ: - po przedawkowaniu mogą wystąpić skutki uboczne; - jeśli przyzwyczaisz organizm do dużych dawek, te zalecane przestaną już wystarczać; - po odstawieniu leków mogą wystąpić bóle wynikające z przedawkowania lub uzależnienia od środków. Jeśli nie radzisz sobie sam, idź do lekarza i poproś o przepisanie specjalistycznego leku na migrenę. TEST - Jak rozpoznać wrogaBoli cię czasem głowa? Lekarstwa nie zawsze skutkują? Powodem twoich cierpień może być migrena albo napięciowy ból głowy. Odpowiedz na poniższe pytania (TAK lub NIE), a dowiesz się, co ci dolega. 1. Czy bóle pojawiają się nagle i trwają od 4 do 72 godzin? 2. Czy bóle koncentrują się po jednej stronie głowy? 3. Czy wzrasta twoja wrażliwość na zapachy i dźwięki? 4. Czy bóle uniemożliwiają ci prowadzenie aktywnego życia? 5. Czy podczas ataków czujesz intensywne pulsowanie? 6. Czy bólom towarzyszą mdłości, nawet wymioty? 7. Czy, gdy masz bóle głowy, męczy cię światło i migotanie telewizora? 8. Czy bóle poprzedzone są zaburzeniami widzenia, zawrotami głowy i zaburzeniami mowy? 9. Czy, jeśli nie zażyjesz leków, bóle utrzymują się ok. 30 min, ale czasem dręczą cię i kilkanaście dni? 10. Czy budzisz się z ciężką głową, a w ciągu dnia ból narasta? 11. Czy bóle zazwyczaj promieniują na całą głowę? 12. Czy są tępe, uciskowe - tak, jakby na głowie była obręcz? 13. Czy bólom towarzyszą problemy z zasypianiem? 14. Czy mimo ataku udaje ci się nadal skupić na pracy? 15. Czy jednocześnie odczuwasz lęki lub wpadasz w depresję? 16. Czy ataki częściej występują po dużym stresie? Jeśli na pytania od 1 do 8 większość odpowiedzi brzmi: TAK, cierpisz na migrenę. Jeżeli twierdząco odpowiedziałeś również na pytanie nr 8, jak najszybciej idź do lekarza, najlepiej neurologa. Wymienione w tym punkcie objawy to tzw. aura migrenowa. Jej nieoczekiwane pojawienie się (np. zaburzenie widzenia podczas prowadzenia samochodu) może zagrażać życiu! Jeśli na pytania od 9 do 16 większość odpowiedzi brzmi: TAK, dokuczają ci bóle napięciowe. Sporadyczne i krótko trwające ataki możesz leczyć na własną rękę. Jeśli jednak bóle trwają powyżej 10 dni, idź do lekarza. Jeśli TAK odpowiedziałeś na wszystkie pytania, być może dolegają ci i migrena, i bóle napięciowe - zdarza się to u ok. 10 procent pacjentów. W większości przypadków ataki migreny występują pod wpływem: - niedoboru lub nadmiaru snu np. kiedy odsypiasz zaległości; - zmian pogody - głównie spadku ciśnienia i silnych wiatrów; - złej diety - nadmiaru czekolady, alkoholu, wędlin, słodzików, marynat, tłustych dań, potraw z proszku, chińszczyzny, cytrusów, kawy i herbaty; - przyjmowania środków antykoncepcyjnych; - stresu, depresji, napięcia (również pozytywnego); - hałasu lub ostrego, migającego światła (np. z ekranu telewizora). Prowadź dzienniczek przyczyn bólu. Dzięki temu będziesz wiedzieć, czego się wystrzegać i unikniesz kolejnego ataku. Jeśli jednak poczujesz, że migrena powraca: - uciśnij tętnice na skroniach; - zażyj dwie tabletki aspiryny, najlepiej musującej; - nadmuchaj foliową torebkę, przyłóż ją do ust i zrób kilka wdechów oraz wydechów; - wymocz nogi w ciepłej wodzie, jednocześnie pomasuj skronie owiniętym w szmatkę lodem; - jeśli masz taką możliwość, odpocznij w jakimś cichym, zaciemnionym miejscu. Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL Kup licencję
6. Zespół eksplodującej głowy. Ten rodzaj gwałtownego i bardzo nieprzyjemnego bólu głowy odczuwanego w porze nocnej, związane jest z zaburzeniami snu. Nie wiadomo, co go powoduje, ale może mieć związek z zakłóceniami w działaniu neuronów w momencie zasypiania. Nie ma reguły, kiedy i ile razy ten ból może się pojawić podczas
{"type":"film","id":843,"links":[{"id":"filmWhereToWatchTv","href":"/film/Ch%C5%82opaki+nie+p%C5%82acz%C4%85-2000-843/tv","text":"W TV"}]} powrót do forum filmu Chłopaki nie płaczą 2012-04-11 18:03:42 Jaki jest Wasz ulubiony cytat z "Chłopaków.."?Ja chyba najbardziej ubóstwiam ten moment, gdy Bolec mówi ojcu, że zajmie się muzyką o ojciec na to:"Może ty się jeszcze hodowlą jedwabników zajmiesz? Przecież ty się kur*a nie znasz na muzyce!"Płakałam ze śmiechu! ;D Scatebra123 Kultowa wypowiedź Laski."Musisz odpowiedzieć sobie na jedno zaje***** ale to zaje***** ważne pytanie: Co chcę w życiu robić? A potem zacznij to robić."Fred"Kiedyś też zaufałem kobiecie. Wtedy dałbym sobie za nią rękę uciąć.....I bym k**** teraz nie miał ręki!"Zajączek"To nie jest niechęć... Ja Cię po prostu nie lubię."Bolec"A przydałoby się trochę polotu i finezji w tym smutnym jak p**** mieście"Laska"Baraków nie ma,ale też jest zaje*****"Ogólnie wszystkie sceny z Fredem, Szefem i Laską były absolutnie genialne. Hektor_ nie żebym się czepiała, ale małe sprostowanie: "bunkrów nie ma, ale tez jest zaje*iscie" :) tak jakoś zapadło głęboko w pamięci :)"życia nie oszukam, jestem synem króla sedesów. to wysoko postawiona poprzeczka" ;) agata129 racja racja mój błąd,oczywiście chodziło o bunkry :) Hektor_ bunkrów nie baraków.... Scatebra123 Szef:"Pora wziąc sprawy w swoje ręce i opuścic ciepły kur**dołek " Bolec:"A co on jest kur** Robocop ? "Ale tak szczerze co wszystkie teksty są kultowe :) eRCrowe dokładnie, tam chyba co 10 sekund pada kultowy tekst :) Scatebra123 a mnie rozwalilo z "Jest tu jakis cwaniak" :D Shanks1337 No z tym cwaniakiem było też niezłe ;) Scatebra123 a potem "sam wyglądasz jak poniemiecki bunkier" :) Scatebra123 Txt'y Freda do Gruchy o jego boskim swetrze - wypatrzyłeś ten sweter w nowym katalogu mody? (..) Zaje**** go z pomocy dla powodzian ? Pies Ci go wszamał a potem zwrócił ? Chciałbym poznać historie tego swetra. Jak byłem w technikum to nam takie na warsztatach dawali (..) " deolic ocenił(a) ten film na: 10 Scatebra123 Jarosław Psikuta :)To ty! Porażenie. Co on taki czerwony? deolic - Uwaga frajerzy! Mam ważny komunikat!- Możesz dla mnie coś zrobić gogusiu! Przeparkuj ten wasz Tego nie mogę dla ciebie zrobić, ale mogę zrobić coś Jak ci robili z ryja galaretę też byłeś taki zamyślony? Scatebra123 "Hej men czek dis ałt jo madafaka" Bolec rządzi :) Scatebra123 "zajebałeś ten sweter z pomocy dla powodzian?!" :D Scatebra123 Ta ojciec miał świetne teksty :D Urzekło mnie "... a jak będą chcieli iść do muzeum lotnictwa to zabierzesz ich do muzeum lotnictwa ku*wa jego mać" :D Fanaberis no też był dobry, a zwłaszcza "a jak zechcą murzynkę to pomalujesz jednego z naszych chłopaków czarną farbą" hahahahahaha mistrz rozjeb** system ;) Scatebra123 Mnie na łopaty powalił dialog Freda z Bolcem:Masz pitbulla, który wygląda jak jamnik, gibasz się jak pier*** rezus, zachwycasz się panem Kunta-Kinte, marnujesz mojemu kumplowi ścieżkę najlepszego proszku, a na koniec puszczasz nam film o facecie w łódce. I ty chcesz, żebyśmy ubili interes?!Grucha: No właśnie. Kim ty w ogóle, kur**, jesteś, pajacu?Bolec: Rzeczywiście może nie wszystko wyszło tak, jak należy, ale to da się naprawić. Zaraz przyjdą dziewczyny i ubijemy Po tym, co tu zobaczyłem, nie wiem, czy chciałbym z tobą ubić muchę w Scatebra123 Mnie rozwaliło:"Ja jestem cwaniak i wypierdalaj stąd" Normalnie padłem xD Reznik ocenił(a) ten film na: 10 luk1712 GRUCHA U BOLCA---no właśnie,kim ty w ogóle qrva jesteś....pajacu..??--NIBY NIC TAKIEGO ALE MNIE POWALA Scatebra123 Oj ten film to można cały cytować! - czy ty wiesz co to jest REINKARNACJA? słyszałeś w swoim zyciu takie długie słowo? (...) Jeśli o ciebie chodzi... KACZKA! to max co moze z Ciebie być! - droga koleżanko taka pobłażliwość wobec studentów jest niedopuszczalna! Gotowi pomysleć, że my tu jesteśmy dla NICH!- Tato nie mówiłeś że mam brata... - AAAa... Silnoręki wziął go rok temu dla okupu, rodzice nie chcieli zapłacić i tak został:) no i oczywiście na samym początku monolog o jeżozwierzu:D oglądałam ten film milon razy:) i aż obejrze go dziś:D Nyna90 ocenił(a) ten film na: 9 katica_20 BUNKRÓW NIE MA,ALE I TAK JEST ZAJEBIŚCIE :D Nyna90 ocenił(a) ten film na: 9 Nyna90 I JESZCZE: WYDYMALIŚCIE FREDA,TERAZ FRED WYDYMA WAS :D Scatebra123 Fred. To dziwka jej podobają się faceci drukowani na banknotach NBP. Jak poczuje że ma nad tobą przewagę to już przegrałeś. Babie trzeba założyć chomąto, tak robili polscy chłopi do XII w. zakładali bobom chomąto i orali nimi pole. Scatebra123 "O czym ty do mnie rozmawiasz? Głowa cię nie boli?" "-Jest tu jakiś cwaniak?- Nie, nie ma tu żadnego cwaniaka!- To daj Ja jestem cwaniak i stąd, ale już.""Pan daje piątaka, cwaniak trzydzieści"No i oczywiście "Psi bez -s" :D Darqus ocenił(a) ten film na: 9 Scatebra123 Pyta czy przyjadą mu założyć kablówkę?!- Daj mi tego głąba!! Scatebra123 -To co Władziu, za bezpieczny weekend ?-Za co Władziu jedziemy?-Jeżyk to my mamy pilnować porządku w tym kraju. Nie będziemy jeździć po zniszczyło mnie to. Scatebra123 najlepsza scena wg mnie "coś ci się rozmazało na ręce, masz pitbula co wygląda jak jamnik, zachwycasz się panem kunta kintą, a na dodatek puszczasz nam film o facecie w łódce i ty chcesz robić z nami interes, no właśnie kim ty jesteś pajacu jeden" - jak przekręciłem to sorry ale jechałem z pamięci Pozdro dla maniaków tego filmu !!! niszcza dla mnie najlepsze sceny są z bolcem gangsta pełną gębą, kiedy go widziałem to boki zrywałem Scatebra123 cały film to jeden, wielki cytat :) Scatebra123 Film można cytowac i cytowac, co drugi tekst to klasyk co już wszedł do języka to " mac! " Stuhra na początku! ;D Scatebra123 -Masz zrobić dobry grunt pod ja jutro nie mogę!-Dlaczego?-Bo w piątki mam siłownie. Kuczko ocenił(a) ten film na: 10 Scatebra123 Moja ulubiona scena to cała rozmowa Bolca z ojcem przez telefon jak się dowiaduje że przyjezdzają do niego Fred z Gruchą :d Mistrzostwo świata, Łazuka zagrał mistrzosko, oglądałem już 1000 razy a i tak zawsze płaczę ze śmiechu. "Daj mie tego głąba ..." "Jak odkręcą kurki w kiblu ma z nich płynąć Dżony Łejkler" "-Jakie pieniądze? -... Niewazne ... -To gangsterzy?! -Biznesmeni, czy to jasne?" :DD Kuczko ocenił(a) ten film na: 10 Kuczko A, no i oczywiście "... Powiem Ci ... Że mam już dosyć tego twojego Freda jego w dupe mać, dzwoni do mnie codziennie o 6 rano, i pyta o kase ... Nawet we Wronkach mnie tak wczesnie nie budzili" :DD Kuczko Bolec chyba myślał, że to dobry powód by wywinąć się z tych interesów z "businessmanami", może liczył na odpowiedź ojca "ach, siłownię.. No to faktycznie wyślę Silnorękiego do tego zadania..." Scatebra123 "Zamknij oczy"Bolec: "Och*jałaś?!" bridget88 Grucha nie bolec Scatebra123 mnie się bardzo podobał wątek jak Fred rujnuje Bolcowi wyobrażenie u murzynach :) "łapali ich w siatki i wywożono ...a złapali tylko takich co nie potrafili spie***lić przed siatką na własnym podwórku albo wódz sprzedawał ich za paczkę fajek bo i tak nie było z nich pożytku" (parafraza) Scatebra123 Moim ulubionym cytatem jest jak Pazura/Fred mówi o mudżynach(specjalnie tak piszę :)): Tekst zaczyna się mniej więcej tak:"Fred: Ty, jak ty się nazywasz?, bo zapomniałem... Kolec? Stolec?"Także bardzo podobały mi się teksty: "Skąd wziąłeś ten sweter? go z pomocy dla powodzian?" i " bez s" :D Scatebra123 Najlepszy jest monolog freda o murzynach i afryce. :P użytkownik usunięty ocenił(a) ten film na: 10 Scatebra123 "CocoJambo i do przodu". użytkownik usunięty ocenił(a) ten film na: 10 Scatebra123 A i jeszcze upokorzenie Psikuta s a u fryzjera.;) Scatebra123 Dawno temu ja też zaufałem pewnej kobiecie,wtedy dałbym sobie za nią rękę uciąć. I wiesz co? I bym teraz nie miał ręki. Scatebra123 To mnie rozwaliło:) Powiem ci, że już mam dosyć tego twojego Freda, k***a jego w dupę zap******a mać. Dzwoni do mnie codziennie o szóstej rano i pyta o kasę. Nawet we Wronkach mnie tak wcześnie nie budzili. Scatebra123 - Mietek Fog to był gość... Śpiewał o prawdziwym życiu, a nie że widziałem ptaka cień, albo wszystko sie może zdarzyć. Przecież wiadomo, że ku..a wszystko sie może zdażyć-... a jak będzie chciał iść do muzeum lotnictwa to zabierzesz go do muzeum lotnictwa, ku..a jego mać!- ...nie radzę (energoterapeuta). Byłem u Harego z Tybetu, wziął półtorej bańki, pomasował po karku a na udach położył rękę. Kark mnie teraz nap....ala, a na udach dostałem wysypki).teksty można mnożyć :) Napisałem te, których jeszcze nie wkleiliście. Scatebra123 – Nie możesz się podnieść i otworzyć?!– Ja przedwczoraj ściszałem telewizor!– Nie radzę. Byłem u Harrego z Tybetu, chciałem, żeby naładował mnie energią. Facet dotknął mojego karku, pogładził mnie po udach i wziął za to półtorej bańki.– I co?– Kark mnie napierdala, a na udach dostałem wysypki. Ale i tak wszystkie teksty są zajebiste i kultowe. :) Scatebra123 'chodzi mi o ten sweter co go masz na sobie, zajebałeś go z pomocy dla powodzian?' binkens91 Bunkrów nie ma... ale też jest zajebiście:) Scatebra123 Są bunkry?Bunkrów nie ma. Ale też jest z@jebiście Scatebra123 Tatuś:"(...) a jak będą chcieli iść do muzeum lotnictwa to zabierzesz ich do muzeum lotnictwa kur*a jego mać"Albo facet w barze :"Wiesz, trudno jest znaleźć dobrą niańkę do dziecka, a jeszcze trudniej dobre dziecko" :D gebert ocenił(a) ten film na: 9 Kamil1519 Ten facet w barze to Andrzej Mleczko:)
Dlaczego boli nas głowa? "Potwornie boli mnie głowa", "Codziennie rano wstaję z bólem głowy" – gdy słyszymy takie narzekania, zastanawiamy się, czy to nie przez pogodę. Dr Michał

Odwieczny problem - ból głowy. Ja sobie z nim radzę. A Ty. Ile dni zgubiłeś z życia? Ile proszków łykasz dziennie? Czy twój dzień może być lepszy? Data dodania: 2009-10-25 Wyświetleń: 2586 Przedrukowań: 0 Głosy dodatnie: 0 Głosy ujemne: 0 WIEDZA Licencja: Creative Commons Budzisz się rano z potwornym bólem rozrywającym ci czaszkę. Biegniesz do apteczki. Pospiesznie wywlekasz z opakowania dwie „goździkowe”. Popijasz pół szklanki wody i …Myślałeś, że przestanie. Cały ranek słaniasz się na nogach szukając ubrań. W wielkim trudzie udaje ci się odnaleźć kluczyki do samochodu. Ściskając teczkę ruszasz do pracy modląc się aby przeżyć kolejny dzień. W biurze unikasz szefa i spojrzeń kolegów. – Oby tylko dali mi spokój – powtarzasz . Zasłaniasz się stertą papierów. Pijesz pierwszą, drugą, trzecią potem czwartą kawę. Częściej niż zwykle wychodzisz do toalety. Wyłączając komputer myślisz – przez ten okropny ból głowy znowu nic nie zrobiłem. Do domu starasz się wracać jak najwolniej, bo wiesz, że tam nie będzie wytchnienia do wieczora. Dzieciaki itp., itd. Telewizor przeszkadza, wiadomości drażnią a film, który oglądałeś już setki razy powoduje napad szału. Nerwowo biegasz palcami po pilocie przerzucając programy. Wreszcie rzucasz go w kąt tapczanu i mówiąc zażenowany „cały dzień mnie głowa boli, idę się położyć” wstajesz obdarowując domowników zbolałym spojrzeniem. Kładziesz się bez modlitwy. Przewracając się z boku na bok toczysz boje z poduszką. Zasypiasz około …Ile razy taki scenariusz uszykowało Ci życie? Jak często zmarnowałeś bezcenne godziny? Ile takich dni masz przed sobą? Tak nie musi być. Wiele jest sposobów pozbycia się nieznośnego bólu i pełniejszego przeżycia dnia. Przedstawię ci poniżej mój własny sposób postępowania. Sposób który oparty jest na prostej zasadzie : „niech cię o to głowa nie boli”. Zauważyłem, że ból głowy nie bierze się z nikąd. Przychodzi niby nagle a jednak jest efektem wcześniejszego postępowania. Zwykle pojawia się na skutek czynników powodujących stres. Może też być spowodowany nie dochowaniem diety a często naszych codziennych rytuałów. Mam w zwyczaju wypijać dwie kawy dziennie. Jedną rano, koło drugą ok. Zaobserwowałem prawidłowość. Gdy opuściłem popołudniową kawę, rano budziłem się z bólem głowy. Czyżby nałóg, głód kofeinowy. Nic podobnego. Zachwiany rytuał. Moja podświadomość komunikowała mi zaburzenie codziennego rytmu. Podobnie ból głowy pojawiał się w dni wolne od pracy. Gdy miast codziennej bieganiny w moim planie dnia pojawiało się „wolne”. Pustka objawiała się bólem a jedynym lekarstwem jej wypełnienie i wymyślenie sobie zajęcia. Co więcej, nie zajęcia fizycznego, które nieobciążonemu umysłowi pozwalało by mieć nadal „wolne”, ale zajęcia zmuszającego mój mózg do miarowej pracy. Takie obserwacje pozwoliły mi wysnuć moją teorię. Ból głowy powodowany jest przez czynniki powodujące gwałtowną zmianę aktywności umysłu oraz zachwianie jego dobowego cyklu. Może brzmi to poważnie i naukowo, ale dobrze jest swoje obserwacje ubrać w woalkę tajemniczości i potwierdzić chociażby quasi naukowymi naukowo, to naukowo. Skoro ból jest reakcją, to poszukajmy akcji. W moim przypadku prawie wszystkie przyczyny miały jedno źródło. Stres. Przy głębszym rozmyślaniu każdy bolący dzień był następstwem wcześniejszych zdarzeń powodujących napięcie nerwowe. Stąd niedaleko do rozwiązania problemu. Nie mam czasu na chorobę. Muszę żyć pełnią życia. Żaden problem nie może stanąć mi na drodze. Szukam więc sposobów na pozytywne myślenie i wdrożenie w życie twierdzenia „w połowie pełnej szklanki”. Szereg teorii udowadnia jednak, że życie nie jest takie fantastyczne. Fortuna kołem się toczy więc raz na wozie, raz pod wozem. Każdy ma dni lepsze i gorsze. Skoro więc już mnie ból głowy dopadnie. Oto moja mózgu opiera się na przewodzeniu elektryczno-chemicznym. Ból pojawia się w miejscach, w których to przewodzenie jest utrudnione. Na skutek bólu nieświadomie blokujemy myśli, staramy się nie myśleć. Pozwólmy więc udrożnić nasze synapsy, odetkać nasze połączenie między komórkami w mózgu i myślmy. Myślmy bardzo intensywnie. Myślmy o sprawach poważnych, twórczych. Takie myślenie „do wewnątrz” powoduje zmianę napięcia między poszczególnymi połączeniami – dendrytami. Nazwane przeze mnie „myślenie do wewnątrz” daje się poczuć. Ja odczuwam je jako ewidentną ulgę i uspokojenie. To odczuwalne rozładowanie napięcia w korze mózgowej przyrównać można do zapachu powietrza po burzy. Jak nauczyć się myśleć do wewnątrz. Najprostszy sposób to rozmowa z samym sobą. Dialog na poziomie ja – Ja. To modlitwa, a właściwie rozmowa z Bogiem. Mantra. Każda forma duchowego dialogu. Jak rozpocząć dialog? Przypomnijcie sobie z podstawówki! Pytanie - odpowiedź. Wymaga to trochę ćwiczenia i nie od razu są znaczące efekty. Na początku odczuwa się chwilową ulgę. Potem powracający ze wzmożoną siłą ból, jak gdyby broniący się przed nami. Następnym etapem jest falowanie, które należy uspokoić regulując oddech i wsłuchując się w swój własny rytm. Efektem końcowym jest ukojenie i odprężenie. Może to tylko moja technika. Każdy człowiek jest inny. Może musisz znaleźć swój sposób. Pamiętaj, każdy sposób naturalnego zwycięstwa z chorobą jest lepszy niż proszek maskujący objawy. Życzę powodzenia i niech cię głowa o to nie boli … Artykuł pochodzi ze strony Zapraszam. Licencja: Creative Commons

Kiedy zgłosić się do lekarza z bólem głowy? Do lekarza, najlepiej specjalizującego się w leczeniu bólów głowy, należy zgłosić się kiedy głowa boli często np. raz w miesiącu, raz w tygodniu jak również gdy bólowi towarzyszą inne objawy. Podczas wizyty lekarz zbierze wywiad oraz przeprowadzi badanie fizykalne.

zapytał(a) o 23:02 Codziennie boli mnie glowa. Czy jest cos ze mna nie tak ? Od kilku dni boli mnie glowa. Doslownie codzinnie mecze sie z bolem glowy i mam go przez caly dzien;(. Niedawno po umyc glowy wyszlam z psem na dwor. BYlam jakies 20 min. Czy to moze byc od tego. Prosze o pomoc ;*. Boje sie ze to cos powaznego ;9 dzieki za odp ;* Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2010-02-17 23:06:06 Odpowiedzi miumiu odpowiedział(a) o 23:03 jasne, że moż być od tego. zawsze myj głowę wieczorem! jeśli nie pomoże, udaj się do lekarza! tak, mam ten sam problem, codziennie rano myję głowę i nie zawsze do końca wysuszam włosy, a potem wychodzę do bardzo boli mnie głowa, najbardziej z lewej może być zapalenie opon się z tym do lekarza, bo to może być nawet w poniedziałek też idę się zbadać. kolumbia odpowiedział(a) o 23:04 Możliwe, że się przeziębiłaś tylko, czego objawy wyjdą za kilka dni..albo za dużo stresu, intensywnych, ciężkich zapachów w pomieszczeniach i kawy [jeśli ją pijesz] Ja nie lekarz, ani jasnowidz, ani żadna wróżka żeby wiedzieć co Ci jest...Idź do NEUROLOGA ! ( lekarz od ...głowy ;) )Pozdr. Claire24 odpowiedział(a) o 23:20 To może być coś poważniejszego, powinnas wybrać się do lekarza, może to od tego że wyszłaś na dwór po ummyciu głowy? A przecież wcale nie jest ciepło. WEDEL odpowiedział(a) o 23:03 jesli bole ni eustapia do tygodnia idz do lekarza to moze byc cos powazniejszego mnie boli codziennie glowa i od lekkiego uderzenia pęka mi cały dzień. codziennie chodzę naćpana ibupromem max. poprostu mam migrenę .idź do lekarza, niech cie skieruje na badania . Chorri odpowiedział(a) o 23:05 Powiedz rodzicą ; )) Mnie wczoraj cały dzien bolała bo była zmiana ciśnienia Moze ty tez gdzies wyjechałas i to dlatego bo niemozes sie przyzwyczaic?Wes Tabletke jak niepomaga a jeli w najblizze dni dalej będzie sie to nasilało to zapytaj mamy bo jednak to juz będzie głupie ze tak długo cie to męczy i nalezy udac sie do lekarza .. bo jednak na codzien nie powinno tak bycNastepna rzecz dzięki której moze bolec cie tak głowa to nadmierny stres czy cos najskuteczniejsze tabletki [według mnie] xD blocked odpowiedział(a) o 23:06 Dojrzewasz, to normalne. A uderzyłaś się kiedyś mocno w głowę? Wtedy to może być migrena...Idź najlepiej do lekarza, na wszelki wypadek. Dołączam się do pytania ;d mania1 odpowiedział(a) o 00:46 najprawdopodobnie po tym spacerze, ja tez tak mam, czasem dochodza do tego bóle jak przy grypie i zdarza sie tak, ze wtedy trzyma mnie to nawet 3-4 tygodnie Przeziebienie ja jestem chora i tak mialam jak nie wysuszyłaś głowy to normalne blocked odpowiedział(a) o 23:04 To nie jest nic na pewno poważnego... Może masz po prostu może masz słabe ciśnienie. Nogawka odpowiedział(a) o 23:16 pozostaje zawsze czarny scenariusz. moze się pośliznałaś i upadłaś?bardzo możliwy jest wstrząs mózgu. Od uderzenia mógł powstać krwiak, który aktualnie uciska twój jakże ważny organ, przez co ciągle odczuwasz ból. Problem nie byle jaki ale jak wcześnie zareagujesz to wyjdziesz z tegotrzymam za Ciebie kciuki prawdopodobnie to migrena, ktora objawia sie bolem glowy przez pare nie uleczalna... blocked odpowiedział(a) o 08:22 może być coś z ciśnieniem mie tak zwane GLOBO to są włąśnie takie bule głowy 3. Jak ci nie przechodzi po ś \rodkach do bulu głowy idź do lekarzaPOWROTU DO ZDDROWIA :D hershey odpowiedział(a) o 01:05 Jeśli wyszłaś na zewnątrz z mokrą głową to mogłaś się nabawić jakiejś choroby, zapalenia itp. Jeśli jednak nie jest to tym spowodowane, to może masz migrenę. idź lepiej do lekarza i się zbadaj żeby nie było później problemu. Jest wiele powodów migreny, nawet zła dieta może być jednym z nich więc tym bardziej proponuję zrobić badania. W Warszawie działa dobra klinika Vimed, która zajmuje się takimi badaniami. Nie lekceważ tego Uważasz, że ktoś się myli? lub

xAEqpom.
  • 5ehfen32rc.pages.dev/42
  • 5ehfen32rc.pages.dev/300
  • 5ehfen32rc.pages.dev/236
  • 5ehfen32rc.pages.dev/141
  • 5ehfen32rc.pages.dev/56
  • 5ehfen32rc.pages.dev/142
  • 5ehfen32rc.pages.dev/1
  • 5ehfen32rc.pages.dev/65
  • 5ehfen32rc.pages.dev/350
  • o czym ty do mnie rozmawiasz głowa cię nie boli